MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Widzew powalczy z Radomiakiem. Na stadionie w Radomiu nie wolno brać jeńców

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Piłkarze Widzewa zmierzą się w Radomiu z tamtejszym Radomiakiem. Ten mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.30. Jesteśmy pewni, że kibice zespołu prowadzonego przez trenera Daniela Myśliwca mają przed tym weekendem jedno sportowe marzenie. Chcieliby bowiem, żeby łodzianie powalczyli bez żadnej asekuracji o pełną pulę. Tak, jak miało to miejsce w niedawnym starciu z Lechem Poznań.

Mamy nadzieję, że widzewiacy mają dobrą pamięć i będą chcieli pokazać, że są mężczyznami. W grudniu ubiegłego roku ulegli Radomiakowi na stadionie przy al. Piłsudskiego 0:3 (0:2) po golach Lisandro Semedo (38), Edi Semedo (45) oraz Rafała Wolskiego (74). Niby to czterokrotni mistrzowie Polski mieli tzw. optyczną przewagę, cóż jednak z tego. Kontry gości były wręcz zabójcze i triumfowali oni jak najbardziej zasłużenie.

Działacze Radomiaka poinformowali, że wszystkie bilety na sobotnie starcie zostały sprzedane. Niestety, tym razem drużyna Myśliwca nie będzie mogła liczyć na wsparcie ze strony zorganizowanej grupy swoich sympatyków, których zabraknie na trybunach.

Trwają spekulacje, dotyczące potencjalnych transferów do Widzewa. Na platformie „X” użytkownik FootballScout zasugerował, że czterokrotni mistrzowie Polski doszli już do porozumienia z pomocnikiem Jakubem Łukowskim, grającym teraz w Koronie Kielce. Łodzianie chcieli go pozyskać już kilka lat temu. Łukowski ma ważny kontrakt do końca czerwca, niedawno doszedł do siebie po poważnej kontuzji (zerwane więzadła krzyżowego). Zawodnik zgłosił niedyspozycję zdrowotną i jutro nie zagra w barwach kielczan w Poznaniu. Może to tylko unik, ale zalecamy włodarzom Widzewa dokładne przebadanie Łukowskiego, jeśli faktycznie coś jest na rzeczy

ZOBACZ KULISY MECZU WIDZEWA Z LECHEM OPUBLIKOWANE PRZEZ WIDZEW.TV

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany