Znamy jednak bardzo wielu kibiców czterokrotnych mistrzów kraju, którzy obawiali się tego spotkania. Dobrze pamiętali, że w przeszłości Widzew kilkakrotnie mocno rozczarował w PP (najdelikatniej rzecz ujmując).
Tym razem jednak tak się nie stało. Jasne, po tym, jak w 54 minucie lekkomyślnie zachował się Andrejs Ciganiks, który musiał opuścić boisko po dwóch żółtych, a w konsekwencji czerwonej kartce, zrobiło się nieco nerwowo. Tyle że podopieczni trenera Daniela Myśliwca prowadzili już wówczas 4:o po trafieniach zawodników z Półwyspu Pirenejskiego - Hiszpana Jordiego Sancheza i Portugalczyka Fabio Nunesa, którzy zdobyli po dwa gole. Wygrana gości jest więc jak najbardziej zasłużona.
Myśliwiec potraktował wyjazdy do Puław i wcześniej do Elbląga (4:0 z Concordią) trochę jako „test dublerów”. I swój cel osiągnął, wyniki jak najbardziej bronią szkoleniowca. W obu pucharowych spotkaniach wystąpiło po szesnastu widzewiaków. Ogółem zagrało w nich dziewiętnasty piłkarzy. Zabrakło m.in.: Henricha Ravasa, Serafina Szoty, Mato Milosa oraz Bartłomieja Pawłowskiego. Zwłaszcza bramkarz Jakub Szymański potwierdził, że ma prawo oczekiwać na debiut w ekstraklasie w meczu z Ruchem w Łodzi (Ravas znów został powołany do reprezentacji Słowacji, podobnie zresztą, jak Ciganiks do kadry Łotwy)
Znamy szesnaście klubów, które mają szanse zdobycia PP. Pary 1/8 finału poznamy podczas piątkowego losowania o godzinie 12.
Drużyny ekstraklasy potraktowały rywalizację poważnie, wprowadzając na ten szczebel dwanaście zespołów. Choć łatwo nie było, skoro aż pięć klubów awansowało po wyjazdowych dogrywkach. Miano rewelacji zdobył trzecioligowy zespół z Gubina, eliminując II-ligowców ze Stali Stalowa Wola i za tamtejszą Cariną „tęsknią” teraz pozostali konkurenci. Nie ma już wśród nich drużyn IV i II ligi. Zwracamy jednak uwagę, że na placu boju z I ligi pozostała trójka „pucharowych kombatantów”, tj. Arka Gdynia, Wisła Kraków i Stal Rzeszów, które zdobywały to trofeum w przeszłości. 1/8 finału PP odbędzie się jeszcze w tym roku, na początku grudnia.
Kogo może wylosować Widzew? Są to: Stal Mielec, Jagiellonia Białystok, Pogoń Szczecin, Cracovia Kraków, Raków Częstochowa, Legia Warszawa, Korona Kielce, Warta Poznań, Piast Gliwice, Górnik Zabrze, Lech Poznań (ekstraklasa), Arka Gdynia, Wisła Kraków, Stal Rzeszów (I liga), Carina Gubin (trzecia liga)
Wisła - Widzew 1:4 (0:4)
0:1 - Nunes (26, głową), 0:2 - Sanchez (31), 0:3 - Sanchez (38), 0:4 - Nunes (43), 1:4 - Flak (73, głową).
Czerwona kartka: Ciganiks (54, Widzew, druga żółta). Żółte kartki: Ciganiks, Hanousek, Zieliński (Widzew). Sędziował Łukasz Szczech (Kobyłka). Widzów: 650.
Wisła: Łakota - Tkocz, Noiszewski (44, Wiech), Kołtański (71, Kumoch), Pavlas - Skałecki (71, Szymanek) - Kaczorowski, Nojszewski (46, Bortniczuk), Janicki, Klichowicz (46, Flak) - Retlewski
Widzew: Szymański - Stępiński, Zieliński, Silva, Ciganiks - Dawid (46, Kun), Hanousek, Shehu (77, Żyro) - Tkacz (46, Klimek), Nunes (46, Terpiłowski) - Sanchez (46, Alvarez).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Odmieniona Lucyna Malec bryluje na imprezie. Czas się dla niej zatrzymał! [ZDJĘCIA]
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt