Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Jaką drugą linię pokażą wiosną łodzianie?

pas
W Widzewie są przekonani, że mają skład nie tylko na awans, ale nawet na grę w I lidze.

Sęk w tym, że najpierw trzeba się wyrwać z IIIligowych opłotków, a to jest wyjątkowo trudne. Awansuje tylko mistrz zmagań. Tu nikt nie odpuszcza. Każdy walczy do końca, nie brakuje niespodzianek. Takie przytrafiały się też łodzianom. Były nimi choćby porażka w pierwszym spotkaniu rozegranym 5 sierpnia w Sulejówku z Victorią 1:2 i remis w ostatnim starciu 18 listopada z Sokołem Ostróda (0:0).
W obu tych pojedynkach Widzew wystawił nieomal taką samą linię pomocy. Na bokach grali Mateusz Michalski i Daniel Mąka, w środku młodzieżowiec Adam Radwański i Maciej Kazimierowicz. Jedyna różnica to ta, że w spotkaniu z Victorią Michał Miller był jednym z dwóch napastników, a w pojedynku z Sokołem wchodzącym do ataku pomocnikiem.
Pokaż mi drugą linię, a powiem ci, o co grasz mówi nie pozbawione prawdy fubolowe powiedzenie. Naszym zdaniem, jeśli marzenia Widzewa mają się spełniać druga linia musi być silniejsza!
Tymczasem grę w Rakowie Częstochowa wybrał młodzieżowiec Adam Radwański. Pomocnik Zagłębia Sosnowiec Wojciech Łuczak, jeśli trafi do Łodzi, to raczej do lokalnego rywala.
Czy Franciszek Smuda może liczyć na odrodzenie się Aleksandra Kwieka? Pomocnik ze swoich najlepszych czasów na pewno dałby jakość formacji. To było jednak dwa sezony temu, gdy w barwach Górnika Zabrze rozegrał 26 spotkań i strzelił trzy bramki. Na razie klub sprowadził napastnika (Robert Demjan) i młodzieżowca Marcina Pieńkowskiego (zastąpi Radwańskiego?). Naszym zdaniem kreatywny pomocnik powinien być nadal pilnie poszukiwany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany