Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew gra z Ruchem. Czy zmiany pomogą im w zwycięstwie?

(bart)
Prawy obrońca Patryk Stępiński gra coraz pewniej
Prawy obrońca Patryk Stępiński gra coraz pewniej krzysztof szymczak
Dzisiaj, o godz. 18, piłkarze Widzewa zmierzą się na własnym boisku z Ruchem Chorzów. Jeżeli łodzianie nie wygrają, sytuacja w klubie stanie się bardzo nerwowa.

Po porażce w fatalnym stylu w Gliwicach z Piastem (0:3) drużyna prowadzona przez Radosława Mroczkowskiego została mocno skrytykowana. I słusznie. Nie powinno być przecież jakiejkolowiek taryfy ulgowej dla tak szkolnych błędów, jakie widzewiacy masowo popełnili na Górnym Śląsku. Wiadomo, że Mroczkowski dokona zmian w wyjściowym składzie, pytanie tylko, na jak wiele roszad się zdecyduje.
– Mam jeszcze trochę czasu na decyzje – stwierdził trener łodzian na wczorajszej konferencji prasowej. – Pomyłki zawsze się będą zdarzać, ale musimy robić wszystko, by było ich jak najmniej. Liczę, że moi zawodnicy będą bardziej skoncentrowani, niż w kilku poprzednich spotkaniach. Nawet biorąc pod uwagę starcie z Piastem, można było uzyskać tam lepszy wynik. Przecież w poniedziałkowym spotkaniu w Gliwicach Teodorczyk z Lecha potrafił wykorzystać okazję, która była mniej klarowna niż ta, jaką miał Eduards Visnakovs przy stanie 0:0. W Ruchu też nie jest zbyt wesoło, nie zapominam jednak, że choćby dwaj rutyniarze, jak Malinowski i Surma, rozegrali chyba więcej meczów w ekstraklasie, niż cały mój zespół – dodał Mroczkowski. Jedno jest pewne. Między słupkami bramki gospodarzy stanie wieczorem Maciej Krakowiak (zastąpi doświadczonego Macieja Mielcarza, który w Gliwicach został ukarany czerwoną kartką). Młody golkiper po raz kolejny zapewnił, że jest gotowy, aby pomóc drużynie w tak trudnej sytuacji.
– Od dłuższego czasu powtarzam, że znajduję się w dobrej dyspozycji. Oczywiście wszystko zweryfikuje dopiero boisko, ale po to trenuję, żeby tak właśnie było. Dobrze pamiętam, jak w poprzednim sezonie zmieniłem Milosa Dragojevicia w meczu w Chorzowie. Wówczas przegraliśmy, jednak chyba nie wypadłem najgorzej. W kolejnym starciu udało mi się zachować czyste konto. Postaram się skupić wyłącznie na sobie i rywalach – stwierdził Krakowiak.
W Ruchu narzekają na sytuację kadrową. Wiadomo, że w Łodzi nie zagrają m.in.: Michał Helik, Marek Zieńczuk, Martin Konczkowski, Adrian Mrowiec i Artur Gieraga. Do zdrowia wracają natomiast Marek Szyndrowski oraz Maciej Jankowski. Trzeba pamiętać, że szkoleniowiec gości Jan Kocian potrafił sprawić, by jego nowi podopieczni postawili w poprzedniej kolejce trudne warunki Śląskowi (padł remis 1:1). A wcześniej Ruch pokonał Legię i zremisował z Górnikiem. A to oznacza, że goście wcale nie są chłopcami do bicia (mają zresztą mniej porażek od łodzian – trzy wobec czterech).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany