Na antenie Polskiego Radia 24 wiceminister Maciej Wąsik dodał, że polska lista sankcyjna może zachęcić inne kraje do wprowadzenia podobnych rozwiązań. Podkreślił również, że nie wszystkie firmy rosyjskie działające w Polsce, działają również w innych państwach Europy.
– Sankcje są po to, żeby Rosja nie finansowała wojny, która prowadzi na Ukrainie pieniędzmi, które my, Polacy płacimy chociażby rosyjskim firmom takim jak Go Sport – wyjaśniał wiceminister Maciej Wąsik.
Wczoraj rząd opublikował pierwszą listę sankcyjną, która obejmuje oligarchów i podmioty z Rosji, a także te, które nie są bezpośrednio kojarzone z rosyjskimi właścicielami. Lista to 50 pozycji – 15 osób prywatnych i 35 podmiotów gospodarczych – które prowadziły interesy w Polsce.
Za łamanie sankcji grozi kara administracyjna – do 20 milionów złotych. Będzie je nakładała Krajowa Administracja Skarbowa. Lista osób i podmiotów wpisanych na listę sankcyjną znajduje się na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Źródło: Polskie Radio 24
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?