W środy rodzi się w Łodzi najwięcej dzieci. Co trzeci maluszek na świat przychodzi w zawiązku pozamałżeńskim.

Nie zmienia się to, że co roku ok. 36 proc. dzieci urodzonych w Łodzi przychodzi na świat w związkach pozamałżeńskich. Statystyczna łodzianka rodzi 1,36 dziecka (mniej niż wynosi średnia dla Polski - 1,43).

Spośród dzieci urodzonych w ubiegłym roku w Łodzi 51,54 proc. stanowili chłopcy. Chłopców na świat przyszło więcej niż dziewczynek również rok wcześniej, podobnie ponad 51 proc. Noworodki ważą najczęściej od 3000 g do 3999 g, choć w ubiegłym roku na świat przyszła także trójka dzieci ważących ponad 5000 g oraz 56 ważących ponad 4499 g.

Najwięcej dzieci rodzi się w lipcu i styczniu, a najmniej w grudniu. Spośród dni tygodnia w porody najbardziej obfituje środa. Najmniej jest ich w niedzielę (nie wykonuje się wtedy planowych „cesarek” stanowiących większość porodów).

Na macierzyństwo i ojcostwo decydują się łodzianki i łodzianie pomiędzy 25 a 34 rokiem życia. W naszym województwie w ubiegłym roku mamy w wieku od 45 do 49 lat wydały na świat 8 noworodków. Najstarsza łodzianka, która zawitała na porodówkę, miała lat 49. Dla porównania w Polsce kobiety w wieku 50 plus urodziły w ubiegłym roku 14 maluszków.

Niektórzy łodzianie również coraz później myślą o zostaniu ojcem. Po 45 roku życia na ojcostwo zdecydowało się 191 mężczyzn. Wśród nich trzech miało 60 lat i więcej.

W ubiegłym roku w naszym województwie na świat przyszło 549 par bliźniąt (najczęściej rodziło się dwóch chłopców, rzadziej dziewczynki). 17 razy w ubiegłym roku rodziły się trojaczki. Najczęściej na świat przychodziło dwóch chłopców i dziewczynka, rzadko trzy dziewczynki.

Blisko jedna trzecia dzieci urodzonych w ubiegłym roku na świat przyszła w pierwszym roku po ślubie. Ale aż 29 noworodków uszczęśliwiło rodziców, którzy „tak” powiedzieli sobie co najmniej 20 lat wcześniej.