Wartość ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego to 130 tysięcy z. W ramach tych środków zostały kupione budy oraz specjalny system klatek do tlenoterapii i leczenia zwierząt po wypadkach.
To bardzo ważna część gabinetu weterynaryjnego, bo do schroniska trafia wiele zwierząt na przykład po wypadkach komunikacyjnych - mówi Marta Olesińska, dyrektor placówki. - Klatki mają podgrzewaną podłogę, dzięki czemu poważnie ranne zwierzęta mają dodatkowy komfort, gdy trafiają do szpitala.
Dzięki środkom z budżetu obywatelskiego schronisko, które już dawno powinno być wyłączone z użytkowania i zastąpione nową inwestycją może pomagać bezdomnym zwierzętom. Placówka od pięciu lat walczy o dodatkowe pieniądze, a dzięki łodzianom, którzy głosują na kolejne projekty udało się placówkę doposażyć i tak rozbudować, żeby zwierzęta w godnych warunkach były leczone, operowane i przygotowywane do adopcji.
W Łodzi zwierzęta są ważne - dodaje Marta Olesińska. - I to widać, bo łodzianie swoich głosów nam nie żałują.
Przy tej okazji kierownictwo placówki przy ul. Marmurowej przypomina, że w tegorocznym budżecie obywatelskim jest schroniskowy projekt - L 158, który opiewana milion złotych. W tej kwocie znajdzie się wsparcie dla konnego oddziału straży miejskiej, doposażenie Animal Patrol straży miejskiej oraz kastracje, sterylizacje i chipowanie zwierząt właścicielskich, bo to jedyny sposób na zapobieganie bezdomności zwierząt.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco