Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi stanęła kolejna lodówka społeczna. Lodówka przy ul. Ćwiklińskiej 5a stoi przy Domu Dziennego Pobytu

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Danuta Majdańska, prezes Stowarzyszenia Inicjatywa Rozsądnych Polaków prezentuje zawartość lodówki.
Danuta Majdańska, prezes Stowarzyszenia Inicjatywa Rozsądnych Polaków prezentuje zawartość lodówki. Krzysztof Szymczak
Wypełniona po brzegi jedzeniem lodówka społeczna stanęła przy Domu Dziennego Pobytu przy ul. Ćwiklińskiej 5a. Akcję zorganizował Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, a jej fundatorem jest firma Whirpool. Obok lodówki stanęła też szafa z ubraniami. Korzystać z nich może za darmo każdy, kto tego potrzebuje.

To już trzecia, nadzorowana przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, lodówka społeczna w Łodzi. Na co dzień opiekować się nią będą przedstawiciele Stowarzyszenia Pomost, prowadzące placówkę, przy której stanęła lodówka. Dwie funkcjonujące już wcześniej ustawione są przy głównej siedzibie MOPS w Łodzi przy ul. Kilińskiego 102/102a i w sąsiedztwie siedziby II Wydziału Pracy Środowiskowej łódzkiego MOPS przy ul. Grota-Roweckiego 30.

Dziś (piątek 7 kwietnia) do lodówki trafiły przede wszystkim warzywa (pomidory, bataty, szparagi, selery, awokado, ogórki zielone, fenkuł i papryka), owoce (gruszki, grejpfruty, mango) oraz ciasta, śmietana, surowa ryba w pudełkach oraz nuggetsy z kurczaka.
To dary pochodzące z jednego z łódzkich hipermarketów współpracujących ze Stowarzyszeniem Inicjatywa Rozsądnych Polaków, które stara się wydobyć ze sklepów jak najwięcej pełnowartościowych produktów spożywczych i zapełnić nimi lodówki dla potrzebujących.

Kto chce włożyć do lodówki jedzenie, którego przygotował lub kupił za dużo musi się zastanowić, czy sam chciałby coś takiego zjeść. Jedzenie nie może być zepsute, w zniszczonym opakowaniu, nieapetyczne. Jeżeli jest to domowa potrawa warto opisać ją dodatkowo: data zapakowania i składniki, by nie zaszkodzić komuś, kto nie może jeść jakiegoś produktu - tłumaczy Piotr Kowalski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi.

Lodówki są czynne całą dobę. A ich podstawową ideą jest niemarnowanie żywności i dzielenie się nią z potrzebującymi.

Od 19 lat zajmujemy się tylko i wyłącznie pomocą społeczną. Od momentu powstania lodówek społecznych w Łodzi staramy się je zaopatrywać. Współpracujemy z dziewięcioma hipermerketami. Niestety mamy obserwację, że sklepy za późno przekazują nam żywność i wiele tej przeterminowanej trafia do utylizacji - dodaje Danuta Majdańska, prezes Stowarzyszenia Inicjatywa Rozsądnych Polaków.

W sumie działa ich w naszym mieście siedemnaście, ustawionych w różnych punktach Łodzi. 14 z nich prowadzi Stowarzyszenie „Chleba Naszego”. Lodówki uzupełniają jeszcze trzy Jadłodzielnie: którymi opiekuje się grupa Foodsharing Łódź. W ich przypadku można korzystać za darmo, ale w ściśle określonych dniach i godzinach.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany