Rugbiści Blachy Pruszyński Budowlani spotkali się w jednej z łódzkich restauracji, by podzielić się opłatkiem. Odliczyli się wszyscy zawodnicy. Zaproszono też trenera Mirosława Żórawskiego, pod kierunkiem którego łodzianie wywalczyli dwa razy z rzędu mistrzostwo Polski.
Nie zabrakło też honorowego prezesa Budowlanych Jana Krzeczkowskiego, obecnego sternika klubu Wiesława Chudzika oraz prezesa spółki rugby Stanisława Klimczaka. Zawodnikom, ich dzieciom, żonom i sympatiom prezenty rozdawał Mikołaj.
Niestety, nie obyło się jednak bez poważnego faux pas. Gościom sprezentowano klubowy kalendarz, bogato ilustrowany zdjęciami. Wielu obdarowanych było oburzonych, że w tak ważnym dla Budowanych wydawnictwie zabrakło miejsca dla trenera Żórawskiego. Przecież to dzięki jego tytanicznej pracy łodzianie są aktualnymi mistrzami Polski. Czyżby osoby odpowiedzialne za przygotowanie kalendarza nie wiedziały o tym? A może szkoleniowca, który ma swoje zdanie i nie boi się go publicznie przedstawiać, specjalnie pomięto w tym wydawnictwie. Jeśli tak, to ktoś w Budowanych próbuje kultywować tradycje rodem z poprzedniej epoki, kiedy to niepokornych wymazywano z historii. Sądzę, że władze klubu powinny się wytłumaczyć i przeprosić trenera za ten niebywały brak taktu i kindersztuby. Oj, nie tak buduje się klubowe więzi i szacunek dla oddanych sobie ludzi.
Jan Hofman fot. Paweł Łacheta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji