W bazie łódzkiego pogotowia uwalniają od koronawirusa. Zobaczcie jak wygląda odkażanie i dezaktywacja substancji szkodliwych
W tym czasie karetka wjeżdża do specjalnego garażu gdzie jest spryskiwana ze wszystkich stron środkiem niszczącym drobnoustroje po czym do środka wprowadzane są zamgławiacze. Wytwarzana przez nie mgła ze środków dezynfekacyjnych osiada na powierzchniach i niszczy cząstki wirusa. Karetka zostaje zamknięta na co najmniej pół godziny, a następnie jej wnętrze jest zmywane wodą. Dopiero po takim procesie jest uznawana za czystą i można nią pojechać po kolejnego pacjenta.
Punkt działa siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Średnio na godzinę podjeżdżają 3-4 karetki. Wszystkie procedury odbywają się pod nadzorem specjalnie w tym celu wyszkolonych pracowników. Jest ich 3 na każdej zmianie. W punkcie stosowane są środki na bazie alkoholu, których skuteczność w zwalczaniu koronawirusa jest na poziomie 99 proc.
>>>
.