Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W bazie łódzkiego pogotowia uwalniają od koronawirusa. Zobaczcie jak wygląda odkażanie i dezaktywacja substancji szkodliwych

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
 W siedzibie pogotowia przy ul. Wareckiej 2 działa punkt w którym ratownicy i karetki Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego oraz podmiotów prywatnych uczestniczących w zwalczaniu COVID 19  podlegają dezynfekcji i dekontaminacji (dezaktywacja substancji szkodliwych zagrażających życiu lub zdrowiu żywych organizmów). Po takim procesie są bardziej czyści od wirusa niż niejeden z nas.WIĘCEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
W siedzibie pogotowia przy ul. Wareckiej 2 działa punkt w którym ratownicy i karetki Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego oraz podmiotów prywatnych uczestniczących w zwalczaniu COVID 19 podlegają dezynfekcji i dekontaminacji (dezaktywacja substancji szkodliwych zagrażających życiu lub zdrowiu żywych organizmów). Po takim procesie są bardziej czyści od wirusa niż niejeden z nas.WIĘCEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE
W siedzibie pogotowia przy ul. Wareckiej 2 działa punkt w którym ratownicy i karetki Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego oraz podmiotów prywatnych uczestniczących w zwalczaniu COVID 19 podlegają dezynfekcji i dekontaminacji (dezaktywacja substancji szkodliwych zagrażających życiu lub zdrowiu żywych organizmów). Po takim procesie są bardziej czyści od wirusa niż niejeden z nas.

Opisanym tu zabiegom musi się poddać załoga każdej karetki, która przekazała pacjenta z podejrzeniem zakażenia lub zakażeniem koronawirusem w szpitalu Biegańskiego lub szpitalu jednoimiennym w Zgierzu. Gdy chory zostaje w rękach lekarzy ratownicy nie zdejmując kombinezonów ochronnych jadą autem na Warecką. Samochód wjeżdża do garażu znajdującego się w strefie brudnej gdzie załoga wysiada i przechodzi do śluzy. Ratownicy po kolei stają na macie gdzie są równomiernie spryskiwani z każdej strony środkiem dezynfekacyjnym. Następnie opuszczają śluzę wchodząc kolejno do każdego z dwóch basenów po to, aby płyn ściekł z ich ubrań ochronnych nie niszcząc środowiska; w drugim aby zdjąć kombinezon.

- Odzież ochronna pakowana jest do szczelnych beczek i przekazywane do utylizacji – wyjaśnia Adam Stępka, ratownik, rzecznik prasowy łódzkiego pogotowia. - Po jej zdjęciu obsługa karetki myje ręce specjalnym środkiem na bazie alkoholu i może udać się do pawilonu socjalnego.

W tym czasie karetka wjeżdża do specjalnego garażu gdzie jest spryskiwana ze wszystkich stron środkiem niszczącym drobnoustroje po czym do środka wprowadzane są zamgławiacze. Wytwarzana przez nie mgła ze środków dezynfekacyjnych osiada na powierzchniach i niszczy cząstki wirusa. Karetka zostaje zamknięta na co najmniej pół godziny, a następnie jej wnętrze jest zmywane wodą. Dopiero po takim procesie jest uznawana za czystą i można nią pojechać po kolejnego pacjenta.

Punkt działa siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Średnio na godzinę podjeżdżają 3-4 karetki. Wszystkie procedury odbywają się pod nadzorem specjalnie w tym celu wyszkolonych pracowników. Jest ich 3 na każdej zmianie. W punkcie stosowane są środki na bazie alkoholu, których skuteczność w zwalczaniu koronawirusa jest na poziomie 99 proc.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany