Podczas jazdy do dziesięciu razy na godzinę, a więc co 6 minut (to tyle, ile średnio trwa przejazd między przystankami) jest filtrowane całe powietrze wewnątrz pojazdu, a dzięki filtrom wychwytywane są czynniki szkodliwe – alergeny, pyły zawieszone, kurz czy zarodniki pleśni.
– Ich sprawność wynosi 99,995 proc. - mówi Marcin Szuławy z firmy STER Group. – Urządzenie to służy temu, aby w trakcie jazdy jak najbardziej zwiększyć bezpieczeństwo zdrowotne pasażerów, nie tylko w obecnej sytuacji epidemicznej. Zamontowane w urządzeniu filtry HEPA wychwytują praktycznie 100 procent wszelkich zanieczyszczeń. Nie tylko wirusów i bakterii, ale również alergenów i wszystkich innych szkodliwych czynników. W środku zamontowane mamy dwa generatory ozonu, które działają dokładnie tak jak ozon generowany naturalnie podczas burzy. Dzięki wyładowaniom koronowym ozon jest tworzony z tlenu i po procesie dezynfekcji się naturalnie rozpada – dodaje Marcin Szuławy.
Po zjechaniu autobusu do zajezdni system automatycznego ozonowania uruchamia się, dzięki czemu pojazd jest dokładnie zdezynfekowany i rano biologicznie czysty może znów wyruszyć na trasę.
Urządzenie będzie testowane przez trzy miesiące. Koszt jednego wynosi 2 tys. zł netto.
– Jeśli urządzenie to sprawdzi się w normalnej eksploatacji, zamontujemy je we wszystkich pojazdach, w których będzie to technicznie możliwe - mówi Zbigniew Papierski, prezes MPK-Łódź.
W tym tygodniu MPK rozpoczęło również testowanie bezdotykowych urządzeń do dezynfekcji rąk. Zainstalowano je w dwóch tramwajach i trzech autobusach.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"