Uwaga ślisko! Koszmarny poranek w Łodzi
Łodzianie, którzy wyszli rano do pracy i do szkół już mieli okazję przekonać się, jak na chodnikach i jezdniach jest niebezpiecznie. Wystarczył moment nieuwagi i niektórzy przewracali się na prostej drodze, a prawie wszyscy "łapali figury", bo się nie spodziewali, że jest aż tak ślisko.
- Na szczęście pod naszym blokiem czujny gospodarz już przed siódmą posypywał chodniki solą, więc gdy ludzie wychodzili z domów już było dobrze - opowiada mieszkanka ulicy Wyszyńskiego na Retkini. - Wystarczyło jednak wyjść na ulicę w stronę przystanków i niestety - dramat. Sama o mały włos bym się nie przewróciła. Podobnie było na Widzewie i Janowie.
- Cała ulica Skorupki też jest jak lodowisko - dodaje łodzianka, która przyjechała do pracy do Śródmieścia.
- Nie dojechałem do firmy, bo miałem stłuczkę, niegroźną, ale samochód uszkodzony - opowiada mieszkaniec Zgierza, który jechał do Łodzi.
Jaki będzie bilans tego poranka? Na razie nie wiadomo.
Na drogi powinny wyjechać pługosolarki. Może też wzrośnie nieco temperatura i rozpuści tę poranną szadź, tak niebezpieczną dla pieszych i samochodów. Opady i niska temperatura bliska zeru spowodowała te kłopoty.
Miasto podaje, że około godziny 3:00 na łódzkie ulice wyjechało 97 pługosolarek. Zapewnia, że służby na bieżąco monitorują sytuację i sprawdzają, gdzie potrzebna jest pilna interwencja. Przypomina też, że za utrzymanie chodników przed posesjami odpowiedzialni są właściciele lub administratorzy nieruchomości. Straż Miejska kontroluje stan nawierzchni.
Pogoda w Łodzi
W nocy z 22 na 23 listopada temperatura w Łodzi spadła do kilku stopni poniżej zera - było minus 4 stopnie C. Nad ranem się nieco ociepliło, ale zaczął padać marznący deszcz. W ciągu dnia temperatura może wzrosnąć do 6 stopni C. Niestety będzie też cały czas padać deszcz. Prognozy przewidują także bardzo silne wiatry - nawet do 70 - 90 kilometrów na godzinę.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?