Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Niebezpieczeństwo!

rezerwowy pafka
Rugbiści Budowlanych długo grali na boisku przy ul. Górniczej. Ale już przestali.
Rugbiści Budowlanych długo grali na boisku przy ul. Górniczej. Ale już przestali. krzysztof szymczak
Według ekspertyzy, którą przeprowadzono na zlecenie rugbowej spółki Budowlani, stadion przy ul. Górniczej nie nadaje się do rozgrywania spotkań z udziałem publiczności. Powód? Trybuny grożą zawaleniem.

Tymczasem na tym właśnie obiekcie ma odbyć się turniej rugby Olimpiady Młodzieży. Jak to jest? Dorosłych nie można wpuścić na Górniczą, bo a nuż im się coś stanie, a dzieciaki już tak? Są lżejsze, szybsze, zwinniejsze, to w razie zagrożenia sobie poradzą, zdążą uciec?
Niebezpieczny absurd. Na dodatek lekceważony przez urzędników. Zdaniem pani dyrektor wydziału sportu, to nie problem miasta Łodzi, bo obiekt na miejsce rozgrywania zawodów wybrał sobie Polski Związek Rugby. Można zatem umyć ręce? Zostawić sprawy sobie samym, niech się toczą?
Zorganizować olimpiadę, nawet na młodzieżowym poziomie, w mieście, w którym większość obiektów sportowych to ruina, jest pomysłem jak z kabaretu. Niestety, ale żadnego sportowego inwestycyjnego boomu w Łodzi ta prestiżowa impreza nie wywołała. Przeciwnie, miłośnicy sportu i rekreacji tracą kolejne przyczółki.
Olimpia została zaorana. Na Anilanę nie ma wstępu, bo w wyremontowanym za półtora miliona złotych budynku znów pojawił się grzyb, a na wymianę stacji uzdatniania wody trzeba najpierw ogłosić przetarg, a potem wyłożyć milion złotych z miejskiej kasy. Zostaje... bieganie po asfalcie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany