Tymczasem na tym właśnie obiekcie ma odbyć się turniej rugby Olimpiady Młodzieży. Jak to jest? Dorosłych nie można wpuścić na Górniczą, bo a nuż im się coś stanie, a dzieciaki już tak? Są lżejsze, szybsze, zwinniejsze, to w razie zagrożenia sobie poradzą, zdążą uciec?
Niebezpieczny absurd. Na dodatek lekceważony przez urzędników. Zdaniem pani dyrektor wydziału sportu, to nie problem miasta Łodzi, bo obiekt na miejsce rozgrywania zawodów wybrał sobie Polski Związek Rugby. Można zatem umyć ręce? Zostawić sprawy sobie samym, niech się toczą?
Zorganizować olimpiadę, nawet na młodzieżowym poziomie, w mieście, w którym większość obiektów sportowych to ruina, jest pomysłem jak z kabaretu. Niestety, ale żadnego sportowego inwestycyjnego boomu w Łodzi ta prestiżowa impreza nie wywołała. Przeciwnie, miłośnicy sportu i rekreacji tracą kolejne przyczółki.
Olimpia została zaorana. Na Anilanę nie ma wstępu, bo w wyremontowanym za półtora miliona złotych budynku znów pojawił się grzyb, a na wymianę stacji uzdatniania wody trzeba najpierw ogłosić przetarg, a potem wyłożyć milion złotych z miejskiej kasy. Zostaje... bieganie po asfalcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie