Uwaga na osy i szerszenie. Latem owady są bardziej widoczne, chętnie zakładają gniazda w naszym otoczeniu

Ponad 60 razy łódzka straż pożarna interweniowała w sprawie gniazd os, szerszeni i pszczół, które zadomowiły się zbyt blisko człowieka. Od 1 lipca do 20 sierpnia zdarzały się dni, kiedy specjalistyczna jednostka straży pożarnej wyjeżdżała dwa-trzy, czy więcej razy jednego dnia by usunąć gniazda tych owadów. Nie oznacza to jednak, że to do łódzkich strażaków należy dzwonić, gdy owady zrobiły gniazdo w naszym otoczeniu.

Nie wyjeżdżamy do każdego zgłoszenia. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej ustalił „Zasady postępowania podczas interwencji prowadzonych w związku ze zgłoszeniem wystąpienia zagrożeń od rojów lub gniazd owadów błonkoskrzydłych” - mówi kpt. Łukasz Górczyński, Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi, Wydział Operacyjno-Szkoleniowy.

Ustalone “Zasady…” ujednolicają postępowanie straży pożarnej podczas przyjmowania zgłoszeń o zagrożeniu oraz podejmowania interwencji związanych z niebezpiecznymi owadami (osy, szerszenie, pszczoły) w obiektach, w których przebywają szczególnie grupy dzieci oraz osoby o ograniczonej zdolności poruszania się. A to oznacza, że specjalistyczna jednostka wyjeżdża do:

• Obiektów użyteczności publicznej (budynki przeznaczone na potrzeby administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, kultu religijnego, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, wychowania, opieki zdrowotnej, społecznej lub socjalnej, obsługi bankowej, handlu, gastronomii, usług, w tym usług pocztowych lub telekomunikacyjnych, turystyki, sportu, obsługi pasażerów w transporcie kolejowym, drogowym, lotniczym, morskim lub wodnym śródlądowym, oraz inny budynek przeznaczony do wykonywania podobnych funkcji; za budynek użyteczności publicznej uznaje się także budynek biurowy lub socjalny).
• Budynków zamieszkania zbiorowego (w szczególności hotel, motel, pensjonat, dom wypoczynkowy, dom wycieczkowy, schronisko młodzieżowe, schronisko, internat, dom studencki, budynek koszarowy, budynek zakwaterowania na terenie zakładu karnego, aresztu śledczego, zakładu poprawczego, schroniska dla nieletnich, a także budynek do stałego pobytu ludzi, w szczególności dom dziecka, dom rencistów i dom zakonny).
• Budynków, w których przebywają osoby o ograniczonej zdolności poruszania się (przede wszystkim: żłobki, przedszkola, szpitale, domy pomocy społecznej, hospicja itp.).
• Miejsc publicznych (parki, skwery, chodniki przyuliczne itp.).

W przypadku prywatnych posesji strażacy interweniują tylko w chwili zagrożenia zdrowia lub życia.

Usunięcie gniazda lub roju owadów należy do zadań właściciela lub zarządcy - dodaje kpt. Łukasz Górczyński, Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Osy, pszczoły i szerszenie potrafią zrobić gniazdo w najmniej oczekiwanym miejscu, szczególnie w przestrzeniach, których nie odwiedzamy, a ich sąsiedztwo zostaje odkryte przypadkiem, gdy wchodzimy na strych, naprawiamy dach, czy otwieramy domek letniskowy, w którym nie byliśmy od poprzedniego sezonu. Szerszenie o osy są bardzo terytorialne, ale lubią spokój. Zwiadowców szukających dobrej lokalizacji dla gniazda łatwo zauważyć. Warto wtedy opryskać otoczenie środkiem odstraszającym. Jeśli jednak owady już osiedliły się na naszym terenie mogą być bardzo agresywne. Wówczas należy wezwać profesjonalną ekipę do usunięcia gniazda. Za taką usługę zapłacimy od 100 do 200 zł. Jeżeli w dziupli drzewa lub innej szczelinie osiadł rój pszczół warto wezwać na pomoc pszczelarza, ktory również usunie je w sposób profesjonalny, przyjazny dla owadów,