Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Upijał nastolatki i wykorzystywał je seksualnie. Ofiary poznawał przez internet

(aip)
Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat sąd skazał 26-latka, który wykorzystywał nastolatki. W sumie mężczyzna - podający się za 17-latka, wysoki i przystojny, o dużym uroku osobistym, całkiem nieźle zarabiający, modnie ubrany - skrzywdził cztery dziewczynki w wieku od 11 do 13 lat. Swoje ofiary poznawał za pośrednictwem portali społecznościowych.

Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat złotoryjski sąd skazał 26-letniego mieszkańca Lubania, którego oskarżono o rozpijanie nieletnich, dopuszczenie się wobec małoletnich poniżej 15 lat innej czynności seksualnej i doprowadzenie ich do poddania się takim czynnościom. Młody mężczyzna w trakcie rozprawy złożył wniosek o ugodę. Zapowiedział również, że podda się leczeniu. Taką potrzebę potwierdził biegły seksuolog. - Z opinii seksuologa jednoznacznie wynika, że młody mężczyzna ma zaburzenia preferencji seksualnych, czuje się niepewnie wobec rówieśnic i sam będąc niedojrzałym emocjonalnie, szuka młodych dziewczynek - wyjaśnia Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

- W sumie wykorzystał cztery dziewczynki w wieku od 11 do 13 lat. Zawiadomienie o podejrzeniu molestowania trzech dziewczynek w listopadzie 2013 r. złożył kurator zawodowy przy złotoryjskim sądzie. Otrzymał takie informacje od brata jednej z nich. Policjanci porozmawiali z poszkodowaną i uznali, że jej wyjaśnienia są wiarygodne. Przed sądem przesłuchano prawie 20 dziewczynek, które miały kontakt z mężczyzną. - Okazało się, że poznawał je za pośrednictwem portali społecznościowych, zwracając uwagę na wiek - dodaje Liliana Łukasiewicz. - Ustalono, że chłopak, wówczas 24-latek, wyglądający i podający się za 17-latka, wysoki i przystojny, o dużym uroku osobistym, ze średnim wykształceniem, pracujący i całkiem nieźle zarabiający, modnie ubrany i z samochodem, rozkochiwał je w sobie, a potem namawiał w esemesach i w czasie randek do współżycia, a także doprowadzał do poddania się czynnościom seksualnym.

Mężczyzna często proponował alkohol swoim ofiarom. Jednocześnie spotykał się z kilkoma z nich. - Zeznania czterech małoletnich potwierdziły fakt dokonania przestępstw na ich szkodę - dodaje prokurator. Przeważnie były to dziewczynki z tzw. trudnych rodzin, z problemami emocjonalnymi. Do zatrzymania oskarżonego doszło w czerwcu 2014 r. Zabezpieczono wówczas jego telefon i komputer. Treść esemesów stała się dowodem w sprawie. Oprócz wyroku skazującego sąd zabronił 26-latkowi kontaktowania się z ofiarami w jakikolwiek sposób, również przez osoby trzecie oraz pracy i kontaktu z osobami poniżej 15. roku życia na okres 10 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany