Ulepił sobie dom z gliny i słomy. Zobaczcie, jaki jest piękny!
Kostka siana o wadze 15 kg znajduje się w środku glinianej ściany.
Ekologiczny dom to nie lepianka. Glina jest kruchym materiałem, więc ze zrozumiałych względów nie nadaje się jako materiał konstrukcyjny. Tę rolę spełnia drewno. Natomiast skojarzenie gliny ze słomą pozwoliło stworzyć oddychające ściany. Jej środek wypełnia dobrze wysuszona, prasowana słoma. Pokrywa ją od środka warstwa gliny 5-centymetrowej grubości, a od zewnątrz tylko półtoracentymetrowa. Umożliwia to wydalanie pary wodnej zawsze od wewnątrz na zewnątrz, nigdy odwrotnie. Tak samo zachowują się ubrania z tkaniny typu Gore-Tex.
Gospodarz sobie chwali zapach świeżej ziemi utrzymujący się w domu. Kolejnym atutem gliny jest to, że można z niej wyczarować zaokrąglone obramowanie okien.
- Naturalnym wykończeniem domu powinna być klepisko gliniane o grubości 25 centymetrów - mówi inwestor. - Wykonuje się je z gliny gęsto ubijanej, zagęszczonej utwardzaczem do nawierzchni drogowych. Taka podłoga nie pyli. Nie da się jej porysować butami na szpilce. Ale zrezygnowałem z klepiska z przyczyn czysto praktycznych. Jeśli taka podłoga się znudzi, nie da się jej zamienić na inną.
Zobacz zdjęcia na kolejnych slajdach