Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukradł paliwo i uciekał, bo zabrakło mu pieniędzy

(izj)
Krzysztof Szymczak
Za kradzież paliwa i spowodowanie kolizji odpowie 29-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego, który w nocy z niedzieli na poniedziałek najpierw zatankował paliwo za ponad 200 zł, nie zapłacił za nie, a następnie uciekał ulicami Chojen przed pracownikiem ochrony stacji benzynowej, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia po spowodowaniu zderzenia z innym samochodem.

Za kradzież paliwa i spowodowanie kolizji odpowie 29-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego, który w nocy z niedzieli na poniedziałek najpierw zatankował paliwo za ponad 200 zł, nie zapłacił za nie, a następnie uciekał ulicami Chojen przed pracownikiem ochrony stacji benzynowej, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia po spowodowaniu zderzenia z innym samochodem.
Groźny wypadek na Chojnach! Zderzył się i uciekł z miejsca wypadku [ZDJĘCIA, FILM]

Zobacz też: Życzenia na 40 urodziny

Mężczyzna zgłosił się w poniedziałek około godz. 13 do siedziby Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi przy ul. Stockiej. Przyznał, że pracuje jako przedstawiciel handlowy. W związku z pracą przejeżdżał przez Łódź hyundaiem atos. Kiedy zabrakło mu paliwa i pieniędzy na jego zakup uznał, że ukradnie tablice rejestracyjne, a następnie zatankuje, nie płacąc. Plany pokrzyżował mu świadek tej sytuacji. Po zderzeniu mężczyzna uciekł i „na stopa” wrócił do domu. Kiedy przemyślał to, co się stało, postanowił sam zgłosić się na policję. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. W odrębnym postępowaniu prowadzonym przez VII Komisariat KMP przy ul. 3 Maja w Łodzi odpowie za kradzież paliwa i tablic rejestracyjnych.

Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się na stacji benzynowej ulokowanej przy centrum handlowym Guliwer na rogu ul. Kolumny i ul. Rzgowskiej. To właśnie tam mężczyzna zatankował paliwo, po czym nie zapłacił za nie i odjechał. Zauważył go na kamerach 37-letni pracownik ochrony stacji. Od razu ruszył za nim w pościg daewoo lanosem. Pościg odbywał się ul. Rzgowską, w kierunku centrum miasta oraz ul. Kurczaki. Na skrzyżowani ul. Kurczaki i ul. Sternfelda ścigany hyundai atos zderzył się z fiatem brava. Jego 63-letni kierowca został odwieziony, z urazem barku, do szpitala. Ścigany kierowca hyundaia uciekł wówczas między pobliskie bloki.

Życzenia urodzinowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany