Trudne decyzje w Widzewie muszą być przemyślane

Tuż po objęciu funkcji szkoleniowca drużyny z al. Piłsudskiego Cecherz kilkakrotnie deklarował, że nie chce mieć wiosną „rozdmuchanej” kadry. Argumentował to faktem, że wielu zawodników nie miałoby większej szansy na regularne występy, co mogłoby rodzić niesnaski wewnątrz drużyny.

Ostateczne decyzje w kwestii kształtu zespołu powinny zapaść lada dzień.

Trudne decyzje trenera muszą być jednak w pełni przemyślane. Po raz kolejny wypada przypomnieć, że niedługo nie będzie już miejsca na korekty. A działacze cały czas przekonują, że nie rezygnują z walki o zachowanie szansy na awans do drugiej ligi już po sezonie 2016/2017 (taki był cel postawiony Widzewowi jeszcze przed rundą jesienną).

Życzymy Cecherzowi, żeby się nie pomylił i pamiętał, że musi mieć możliwość manewru (w grę wchodzą pauzy za kartki i kontuzje).

Poznaliśmy już szczegółowe terminy dwóch kolejnych meczów widzewiaków w rundzie wiosennej. Mowa o wyjazdowych starciach z Concordią i Ruchem. Łodzianie zagrają w Elblągu 2 kwietnia (niedziela, 12), natomiast w Wysokiem Mazowieckiem 7 maja (niedziela, 17). Przypomnijmy, że na inaugurację rundy Widzew zagra w Nowym Dworze Mazowieckim ze Świtem (10, 11 lub 12 marca).

Kibice Widzewa pobili kolejny rekord w zakupie karnetów na spotkania swoich ulubieńców. Specjalny licznik umieszczony na oficjalnym portalu klubu pokazywał wczoraj wieczórem wręcz astronomiczną, jak na tę klasę rozgrywkową, liczbę 9080. A na tym zapewne nie koniec.

Zawodnicy Cecherza nie mają więc wyjścia. Po prostu muszą zrobić wszystko, żeby grać dobrze i z pasją. W innym wypadku frekwencja na nowym, pięknym stadionie spadnie szybciej, niż niektórym mogłoby się wydawać.