Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener piłkarzy Widzewa Daniel Myśliwiec: Jestem zachwycony podejściem moich zawodników na treningach ZOBACZ WIDEO

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Przed występującymi w ekstraklasie piłkarzami Widzewa spotkanie czternastej kolejki ekstraklasy. W sobotę o godzinie 17.30 łodzianie rozpoczną na stadionie przy al. Piłsudskiego mecz z Wartą Poznań. Z dziennikarzami tradycyjnie spotkał się szkoleniowiec drużyny czterokrotnych mistrzów Polski Daniel Myśliwiec.

Nie jest żadną tajemnicą, jaką mamy sytuację kadrową. Ale nie chcę się specjalnie skupiać na nazwiskach nieobecnych zawodników. Wiadomo, że oni nie zagrają. Natomiast ja wolę się skupić na tych piłkarzach, którzy wystąpią w sobotę. Ujmę to może tak, że jeśli zaprezentują się tak, jak na ostatnich treningach, to powinienem być spokojny. Naprawdę jestem zachwycony ich podejściem. W tym także w dzisiejszej grze wewnętrznej, którą odbyliśmy. Dlatego myślę, że mogę mieć uzasadnioną nadzieję, że na to, iż jakość naszej gry w sobotę nie ucierpi - stwierdził trener łodzian

Czy martwią mnie kontuzje w zespole? Każdy uraz jest inny i z czego innego wynikał. Czasem po prostu się nie udaje i przekracza się tą symboliczną ,,czerwoną linię". Tak było chociażby w wypadku Ibizy, którego szybko ściągnęliśmy z boiska w Częstochowie, ale okazało się, iż i tak nie będziemy mogli skorzystać z tego usług. Po prostu bywa. W tym wszystkim nie pomaga też często stan boisk. Po opadach deszczu murawa staje się bardzo grząska i czasem wystarczy chwila, żeby coś się stało. Wierzę, że podołamy zadaniu. Mnie cieszy na przykład to, że mimo, że mieliśmy intensywny trening, to kilku zawodników poprosiło mnie jeszcze o dodatkowe zajęcia. To naprawdę budujące. Fran Alvarez jest nam potrzebny. Ja się zawsze zastanawiam, jakie piłkarz ma cechy i gdzie najlepiej funkcjonuje. Wiadomo, że on akurat jest najbardziej przydatny z przodu, wiadomo, jak potrafi podać do kolegi - dodał szkoleniowiec

Staram się skupiać na tym, co jest atutem przeciwnika i z tym, z czym będziemy się mierzyć. W wypadku Rakowa spotkaliśmy się z agresywnym i zorganizowanym pressingiem. Teraz spodziewam się dokładnie tego samego. Cieszę się, że przyjdzie nam mierzyć się z takim rywalem. W Częstochowie zagraliśmy poniżej naszych oczekiwań jeśli chodzi o ofensywę. Było to spowodowane dobrym wynikiem od drugiej minuty. Teraz nie mogę się doczekać dyspozycji moich piłkarzy. Wiadomo, że lepiej jest punktować i dostawać bieżącą nagrodę za swoją pracę. Myślę, że piłkarze tego potrzebują. Gdy graja dobrze, ale z różnych względów nie punktują, wtedy mogą pojawić się wątpliwości - zakończył Myśliwiec

ZOBACZ ZAPIS CAŁEJ KONFERENCJI PRASOWEJ OPUBLIKOWANY PRZEZ WIDZEW.TV

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany