Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener ŁKS: - Staramy się grać w sposób niewygodny dla rywali

pas
Rozmowa z trenerem ŁKS Wojciechem Robaszkiem

Czy jest pan zadowolony z postawy zespołu w sparingu?
Trener ŁKS Wojciech Robaszek: – Trudno się nie cieszyć z trzeciej wygranej. Jest jeszcze trochę do poprawy.
Co takiego?
– Mieliśmy za dużo strat. Biorę jednak pod uwagą to, że moi podopieczni byli zmęczeni, w tygodniu wykonali bardzo ciężką pracę treningową i mogli odczuwać jej skutki. Nie ulega jednak wątpliwości, że musimy dłużej utrzymywać się przy piłce. W pierwszej połowie stworzyliśmy sytuacje na dwie, trzy bramki. Szkoda, że padł tylko jeden gol.
Staraliście się grać urozmaiconą piłkę.
– Staramy się grać w sposób zróżnicowany, a więc niewygodny dla przeciwnika, który nie wie, czego się po nas spodziewać.
Hajduczek i Przybylski przydadzą się panu w rundzie wiosennej?
– Zdecydowanie tak.
W tygodniu ma się pojawić Kamil Mazurkiewicz.
– Umówiłem się z nim, że przyjedzie na sparing. Jest to wart uwagi zawodnik. Jeśli swą postawą potwierdzi przydatność do zespołu, to będzie w kręgu naszych zainteresowań.
Kiedy wystawi pan jedenastkę na premierowe spotkanie ŁKS?
– W najbliższych meczach dam 90 minut pograć tym, którzy są tego najbliżsi, żeby się z sobą zgrywali i coraz lepiej rozumieli na boisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany