Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Termalica-LKS. Prawdziwy pierwszoligowy hit na stadionie w Niecieczy!

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Nie ulega wątpliwości, jaki mecz zdominuje 27. kolejkę piłkarskiej pierwszej ligi, a być może nawet całą wiosenną batalię na zapleczu ekstraklasy. W niedzielę o godz. 12.40 w Niecieczy wicelider Bruk-Bet Termalica (47 punktów) będzie bowiem podejmował lidera, czyli ŁKS (52 pkt).

Gospodarze awansowali na drugie miejsce po wygranej u siebie zaległego meczu z Puszczą Niepołomice (2:1). To efekt świetnej passy, bo przecież jest to jedyny pierwszoligowiec, który nie przegrał żadnego meczu w tym roku (ostatnią porażkę poniósł w trzynastej kolejce 10 października w Sosnowcu z Zagłębiem (1:2).

Termalica jest spadkowiczem z ekstraklasy, który jeszcze wiosną ubiegłego roku potrafił ograć Śląsk we Wrocławiu aż 4:0. Rywalem lidera jest zespół, który nie ukrywa ambicji powrotu do krajowej elity, w której występował cztery sezony (w latach 2015-2018 oraz w sezonie 2021/2022)

Dodajmy, że w obecnych rozgrywkach wicelider przegrał tylko trzy spotkania (ŁKS o jedno spotkanie więcej). W roli gospodarza Bruk-Bet doznał jednej porażki (1 sierpnia w trzeciej kolejce z GKS Tychy 1:2). Był to jedyny mecz z białoruskim bramkarzem Pawłem Pawluczenką i nie grali wtedy czołowi obecnie zawodnicy, np. Tomasz Loska, Kacper Karasek i Bośniak Muris Mesanović. Najskuteczniejszym piłkarzem drużyny z Niecieczy jest obecnie 34-letni Czech Tomas Poznar, zdobywca ośmiu goli.

Gospodarzy trenuje od 10 stycznia 2022 roku 53-letni Czech Radoslav Latal. To były piłkarz m.in. Schalke i szkoleniowiec nie tylko kilku klubów czeskiej oraz słowackiej ekstraklasy. Prowadził przecież Piasta Gliwice w 68 meczach (w latach 2015-2017).

Do szczególnej koncentracji ŁKS w niedzielnym meczu przyda się też przypomnienie, że w rundzie jesiennej tego sezonu w spotkaniu dziesiątej kolejki 11 września przy al. Unii łodzianie nie bez trudu zremisowali z najbliższym rywalem 1:1. I to mimo prowadzenia od 2 minuty po golu Michała Trąbki. Wówczas wyrównał w 50 minucie Adam Radwański, były widzewiak, którego łódzkim kibicom futbolu przedstawiać nie wypada

Ponownie Damian Sylwestrzak

Głównym arbitrem niedzielnego meczu będzie Damian Sylwestrzak. Ten sędzia z Wrocławia prowadził także spotkanie oby tych drużyn w rundzie jesiennej. Wcześniej zaś gwizdał ełkaesiakom w starciu z Podbeskidziem Bielsko-Biała w Łodzi (1:2, 2021 rok) oraz z Arką w Gdyni (2020 rok). W sumie w tym sezonie Sylwestrzak był sędzią w 24. spotkaniach (141 żółtych kartek, dwie czerwone kartki oraz osiem podyktowanych karnych).

Kogo zabraknie na murawie?

Z powodu żółtych kartek na boisko nie wybiegną prawy obrońca ŁKS Kamil Dankowski oraz pomocnik Termaliki Maciej Ambrosiewicz. Na zbyt ostrą grę w zespole gości muszą natomiast uważać: Maciej Dąbrowski, Piotr Janczukowicz, Dawid Kort, Michał Mokrzycki, Artemijus Tutyskinas i Vladyslav Okhronchuk.

Wyznaję zasadę, że trzeba być cierpliwym. To jest w tym najtrudniejsze, ale jestem spokojny, ciężko trenuję i wiem, że wszystko przyjdzie z czasem. Uczucie towarzyszące chwili, gdy zdobywam bramki jest wyjątkowe. Dlatego jestem napastnikiem. Do końca zostało osiem meczów i moim celem zawsze będzie zdobycie gola w każdym kolejnym spotkaniu, ale najważniejsza w tym jest drużyna i jej dobro. Ważne jest to, że wszyscy jesteśmy razem. I wszyscy, piłkarze i kibice, chcemy iść w kierunku ekstraklasy. Kibice bardzo nas napędzają. I nie mówię tak dlatego, że wypada. Dają nam naprawdę dużo dobrej energii. Teraz presja będzie jeszcze większa, ale trzeba się cieszyć czasem, który przed nami i być odważnym. Jesteśmy ŁKS, a ŁKS wychodzi na boisko zawsze, żeby zdobyć trzy punkty - stwierdził w rozmowie z klubową telewizją zdobywca wyrównującego gola w meczu z Górnikiem Łęczna, napastnik Stipe Jurić

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany