Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajner: Zagrożony udział Stocha w Turnieju Czterech Skoczni [WIDEO]

Przemysław Franczak
fot. Paweł Relikowski
Zimę Stoch zaczynał z entuzjazmem, teraz nie ma po nim już ani śladu. Pozornie niegroźna kontuzja kostki, której nabawił się tuż przed pierwszym konkursem Pucharu Świata w Klingenhtal, sprawi, że do rywalizacji wróci dopiero... No, właśnie, kiedy? Udział w Turnieju Czerech Skoczni jest zagrożony.

WIDEO: Kamilowi Stochowi odnowiła się kontuzja. "Nie pojedzie do Lillehammer"

Źródło: Press Focus, X-news

– Trudno to teraz precyzyjnie przewidzieć – rozkłada ręce Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego. – Kamil najpierw musi przejść zabieg, a potem zobaczymy. Mądrzejsi będziemy za ponad dwa tygodnie, w okolicach 20 grudnia. Turniej Czterech Skoczni? Udział Kamila w nim jest zagrożony.

Wszystko dlatego, że zachowawcze leczenie przez ostatnie dziesięć dni nie dało rezultatów.

– Trzeba operacyjnie usunąć zmianę chrzęstno-kostną, która drażni staw skokowy. To była trudna decyzja, ale w tym momencie nie ma innego wyjścia – wyjaśniał wczoraj lekarz polskich skoczków dr Aleksander Winiarski w rozmowie z PAP.

Jeszcze wczoraj przed południem łudzono się, że Stoch już w ten weekend będzie mógł wystartować w PŚ w Lillehammer. Po porannych badaniach dostał zgodę na wzięcie udziału w treningu na Wielkiej Krokwi. Lekarz kadry podkreślał wprawdzie, że staw skokowy nie jest jeszcze w pełni wygojony, ale zapalił zielone światło.

– Kamil nosi ortezę, natomiast podczas skoku taką funkcję pełni but narciarski, który unieruchamia staw. Wiadomo, że skok jest dużym przeciążeniem, więc bez treningu na skoczni nie bylibyśmy pewni, czy może już startować – tłumaczył Winiarski.

Kamil przyjechał więc na Wielką Krokiew, serdecznie przywitał z resztą ekipy. Dla niego trening nie potrwał jednak długo. Dwukrotny mistrz olimpijski nie zdążył nawet przypiąć nart.

– Niestety, nie uda mi się poskakać ani teraz, ani w najbliższy weekend. Podczas rozgrzewki przed skokiem, a konkretnie podczas czwartego skoku imitacyjnego coś „strzeliło”. Jest minimalna ruchomość w stawie, kostka boli i jest spuchnięta, ale bardziej niż kostka boli w tej chwili serce – opowiadał pod skocznią smutny Stoch. Chwilę później był już z powrotem w drodze do nowotarskiego szpitala i dra Winiarskiego. I już tam został na noc, dziś czeka go operacja.

– Kamil jakoś się trzyma, choć na pewno jest podłamany – mówi Tajner. – Ale trudno, siła wyższa. Nie ma w tym niczyjej winy. Ja w całej karierze nie spotkałem się z taką kontuzją. Przecież ona powstała samoistnie, podczas lądowania przy skoku, czego w pierwszej chwili Kamil nawet nie zauważył. Czy zabiegu nie należało przeprowadzić wcześniej? Nie, dużo o tym rozmawialiśmy i wszystko zostało przeprowadzone bez zarzutu. Najpierw trzeba było próbować leczyć to bez żadnej ingerencji – podkreśla szef PZN.

Stoch przed sezonem marzył z rozmachem. Tymczasem raczej już nie będzie miał szans, żeby obronić Kryształową Kulę za triumf w PŚ (Tajner: - To już odpłynęło, nie nadgoni nawet, gdyby potem wygrywał konkursy), nie wiadomo, czy w ogóle będzie miał szansę wystąpić w TCS (początek 27 grudnia), wygranie którego było jednym z jego celów. Zostaną „tylko” mistrzostwa świata.

– I jestem przekonany, że będzie na nich w dobrej formie, lepszej niż się wszyscy spodziewamy – podkreśla Tajner.

Na zawody do Lillehammer poleci pięciu zawodników. W piątkowych kwalifikacjach (konkursy zaplanowano na sobotę i niedzielę) pokażą się Piotr Żyła, Jan Ziobro, Dawid Kubacki, Klemens Murańka i Aleksander Zniszczoł. W Norwegii zabraknie – poza Stochem – Macieja Kota, który będzie trenował w Zakopanem.

Wyniki wyborów 2014. Powyborcza mapa Małopolski. Komu wyborcy zaufali, komu podziękowali

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tajner: Zagrożony udział Stocha w Turnieju Czterech Skoczni [WIDEO] - Gazeta Krakowska

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany