Urzędnicy odesłali ją z kwitkiem. Podobnie postępują z innymi osobami, które fortelem chcą się dowiedzieć o zaślubinach swoich byłych partnerów, którzy ostatecznie nie zdecydowali się stanąć z nimi na ślubnym kobiercu. Ostatnio na przykład zadzwonił mężczyzna, twierdząc, że jest świadkiem na ślubie, który właśnie ma się odbyć, ale zapomniał kiedy i o której godzinie, a wstydzi się zapytać narzeczonych, bo to nie wypada.
– Takich przypadków mamy kilka w roku – mówi Agnieszka Reliszka-Prasal, zastępca kierownika USC. – Nigdy nie udzielamy żadnych informacji osobom postronnym o parach, które mają zawrzeć związek małżeński. To wyłącznie ich sprawa. Obliguje nas do tego ustawa o ochronie danych osobowych. Zainteresowanych odsyłamy do pary młodej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zanim stała się gwiazdą, Pakosińska wyglądała jak inna osoba! Poznalibyście ją?
- Absolutne szaleństwo na nowej okładce Maryli Rodowicz. Wygładzili nawet haluksy!
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość