Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szał zakupów ogarnął łodzian. Ruszyły wyprzedaże

(ij)
Na parkingach przed centrami handlowymi trudno było znaleźć wolne miejsce.
Na parkingach przed centrami handlowymi trudno było znaleźć wolne miejsce. Paweł Łacheta
Nawet godzinę niektórzy kierowcy szukali w weekend miejsca do zaparkowania swojego samochodu na terenie Manufaktury.

Parking centrum handlowego przy ul. Karskiego był zapełniony od wczesnych godzin przedpołudniowych aż do późnego wieczora. Wiele samochodów stało na trawnikach. Mimo że przedświąteczny szał zakupowy dopiero co się zakończył, tłumy klientów nie tylko z Łodzi, ale także z okolicznych miejscowości, znów można było spotkać prawie we wszystkich sklepach. Wiele z nich kusi obniżkami cen towarów. Niektóre sklepy sugerują w swoich witrynach i na plakatach, że ich promocje sięgają 50 proc. Tłumy ludzi, w tym młodzieży, która ma teraz ferie świąteczne, spacerowało więc w weekend w poszukiwaniu super okazji.

Wiele osób szukało też stroju na zabawę sylwestrową, które były wyeksponowane prawie w każdym sklepie odzieżowym. Agnieszka Jóźwiak i Agnieszka Rząb ze Zgierza rozglądały się za butami i biżuterią na sylwestra.

- Mamy już sukienki i przyjechałyśmy dokupić do nich dodatki - mówiły. - Wybieramy się na elegancką prywatkę i chcemy ładnie wyglądać.

Klaudia Piotrowska z Bełchatowa próbowała znaleźć dla siebie sukienkę na studniówkę, którą będzie miała już w najbliższą sobotę. Pomagał jej chłopak Piotr.
- Ubrań jest dużo, ale trudno znaleźć coś odpowiedniego, bo ja nie chcę czarnej sukienki - mówi dziewczyna. - Wszędzie są tłumy ludzi, co też utrudnia poszukiwania.

Kolejki ustawiały się w weekend także przed stoiskami z alkoholem i materiałami wybuchowymi, które klienci kupowali na sylwestra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany