Strażacki nissan ma napęd na cztery koła. Fot. Maciej Stanik
Jest to wyposażony w wyciągarkę nissan navara, na pokładzie którego znajdzie się sprzęt specjalistyczny do kierowania najtrudniejszymi akcjami ratowniczymi. Auto ma m.in. urządzenia do pomiaru stężenia tlenku węgla w wydychanym powietrzu i kamery termowizyjne.
- Wartość wozu z wyposażeniem szacuje się na około 200 tys. zł - mówi kpt. Adam Antczak z wydziału operacyjno - szkoleniowy Komendy Miejskiej PSP w Łodzi.
Kamera termowizyjna pozwala na prowadzenie akcji ratowniczych w kompletnych ciemnościach. Fot. Maciej Stanik
Auto ma wysokie zawieszenie, napęd na cztery koła i mocną wyciągarkę. Niestraszne więc będą dla pojazdu wysokie krawężniki i grząski teren. Na pace nissana, wysuwanej skrzyni, znajdą się m.in. aparaty ochrony dróg oddechowych, megafon, pojemnik na odpady medyczne, chwytak na zwierzęta, aparat fotograficzny, radiotelefony, latarki, miernik stężenia tlenku węgla w wydychanym powietrzu, a także kamery termowizyjne. Jedna kosztuje 20 tys. zł.
- Waży około kilograma. Wchodząc z nią do pomieszczenia trzyma się ją w ręku i kieruje się w odpowiednią stronę. Pozwala precyzyjnie określić rozmiar pożaru, a także zlokalizować źródło ognia, nawet jeśli znajduje się w odległości kilkunastu metrów od strażaka obsługującego urządzenie - mówi kpt. Adam Antczak.
Auto wyposażone jest również w sprzęt medyczny. Fot. Maciej Stanik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"