Strefa parkowania przy Orientarium w Łodzi będzie płatna siedem dni w tygodniu. Bez darmowego parkowania przy zoo w Łodzi!

Do rozszerzenia Strefy Płatnego Parkowania o al. Unii między stadionem ŁKS a ul. Konstantynowską i w starym śladzie ul. Krakowskiej formalnie ma dojść na sesji Rady Miejskiej 15 września, a już pojawiają się scenariusze kolejnych rozszerzeń.
Radni dyskutowali o nowych odcinkach SPP na czwartkowym (2 września) spotkaniu komisji transportu i ruchu drogowego. Sprawa jest dość pilna i budzi kontrowersje, bo miasto Łódź zakłada, że po otwarciu Orientarium do miasta zjedzie się cała Polska, zatem miejsca do parkowania trzeba usystematyzować i zamienić na odpłatne.

Stąd głównym parkingiem dla Orientarium ma być płatny parking Atlas Areny, w płatny parking z którego mogliby korzystać również odwiedzający Orientarium miałby się zamienić parking Aquaparku Fala, a do tego po przejściu przez Radę Miejską od listopada łódzka Strefa Płatnego Parkowania Miałaby się rozszerzyć o wspomniane odcinki al. Uni i ul. Krakowskiej, co ma dać w sumie od 1 tys. miejsc do parkowania.

Jednakże jest kilka problemów. Choćby taki, że opłaty w SSP można pobierać tylko w dni powszednie, weekendy są bezpłatne. System zatem nie będzie pobierał opłat w momentach największego obłożenia.

Problem drugi: uruchomienie nowej strefy zakładano wraz wprowadzeniem odpłatności przez Falę, tyle, że spółka unieważniła przetarg na zorganizowanie systemu, bo za nisko oszacowała koszty. Przy czym istnieje ryzyko, że na parkingu Fali miejsca jej klientom zablokują odwiedzający Orientarium.

Problem trzeci: radni obawiają się, że samochody parkowane będą na odcinku al. Unii między Konstantynowską a Srebrzyńską, czyli zatem nie objętym płatną strefą.

Problem czwarty: na Srebrzyńskiej przy Parku Zdrowie jest duży bezpłatny parking, z którego przejście przez park do Orientarium zajmuje tyle samo czasu, ile przejście z płatnego parkingu Atlas Areny. Poza tym jest obawa, że samochody zapchają sąsiednie, zabytkowe osiedle Mątwiłła-Mireckiego.

Obawy radnych próbował rozwiać Tomasz Grzegorczyk, zastępca dyrektora ZDiT. Otóż Tomasz Grzegorczyk odpowiadając na pytania radnych stwierdził, że jest możliwość wprowadzenia tzw. "Śródmiejskiej Strefy Parkowania", gdzie opłaty pobierane są 7 dni 24 godziny na dobę, ale pod pewnymi warunkami. Musi być zgoda radnych, a wniosek do nich poprzedzony gruntownymi badaniami, z których wynika, że jest niska rotacja i wysoki poziom obłożenia miejsc parkingowych. Przy czym "śródmiejska" wcale nie oznacza, że można taką strefę ustanowić wyłącznie w śródmieściu. Wicedyrektor Grzegorczyk nie wykluczył w przyszłości takiego wniosku.

Nie wykluczył również, że ZDiT po przyjrzeniu się sytuacji już po otwarciu Orientarium, zwróci się do radnych o kolejne rozszerzenie strefy, tym razem od odcinek al. Unii między Konstantynowską a Srebrzyńską. Wątpliwe jest jednak ustanowienie płatnym parkingu przy Srebrzyńskiej między parkiem, a osiedlem Mątwiłła-Mireckiego.

Wiadomo również, jaki jest plan na przyjmowanie autokarów z wycieczkami. Pasażerowie wysiądą przy Krzemienieckiej, autokary będą miały możliwość postoju przez 5-10 minut, po czym odjadą na parking Motoareny przy al. Włókniarzy, także najprawdopodobniej płatny. Orientarium ma zostać otwarte pod koniec roku, tak przynajmniej brzmi ostatnia zapowiedź.