Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska nie chce jeździć po pijanych! Kto będzie ich zabierał? [zdjęcia]

(gb)
Dyspozytorzy łódzkiego pogotowia skarżą się, że od kilku dni straż miejska nie chce zabierać pijanych z ulic, jeśli wcześniej na miejscu była karetka.

- Ludzie, widząc osobę leżącą na ulicy, dzwonią do nas - mówi Krzysztof Piątkowski, szef zmiany w pogotowiu. - Wysyłamy karetkę, ale jeśli delikwent nie wymaga pomocy medycznej, do tej pory wzywaliśmy strażników, który zabierali go do izby wytrzeźwień. Teraz, jak mówią dyspozytorzy, strażnicy odmawiają przyjazdów. Chcą, by pijanego do izby odwoziła karetka. Tymczasem, jak tłumaczy Piątkowski, co drugi taki kurs kończy się dwugodzinnym czyszczeniem ambulansu.
- Pijani nieraz wymiotują czy załatwiają się w karetce, często mają też wszy - po każdym takim kursie karetka musi zostać zdezynfekowana. A wezwań nie brakuje.

Wycofane z użytku karetki pogotowia mogłyby zostać wydzierżawione izbie wytrzeźwień, gdzie powstałyby zespoły zajmujące się tylko zabieraniem z ulic pijanych osób (tzw. leżaków) - to jeden z pomysłów, przedstawionych wczoraj na spotkaniu przedstawicieli służb mundurowych, pogotowia, lekarza miasta i wojewódzkiego konsultanta ds. medycyny ratunkowej.

- Mamy około 130 pojazdów sanitarnych, ale w użyciu jest tylko część z nich - mówi Bogusław Tyka, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. - Te nieużywane można wykorzystać do stworzenia zespołów zabierających osoby pijane do Miejskiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień.
W każdym takim ambulansie mógłby znajdować się ratownik, a więc przyjazd karetki nie byłby potrzebny. Odciążyłoby to także pracę strażników miejskich, którzy zamiast pijanymi, mogliby zająć się innymi sprawami.

Czy pomysł chwyci? Zdaniem dyrektora Tyki, teraz wszystko w rękach miasta, które miałoby to przedsięwzięcie sfinansować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany