Czarny scenariusz spełnił się. Co dalej z piłkarskim zespołem ŁKS, który spadł do I ligi?
Nie ma już co rozdzierać szat i płakać na rozlanym mlekiem. Trzeba zakasać rękawy i zabrać się do solidnej pracy, aby ekstraklasowa banicja nie trwała zbyt długo.
Łatwo powiedzieć...
Trzeba wykazać się miłosierdziem i nie ma się co już pastwić na tymi, których „radosna” działalność w klubie przy al. Unii zakończyła się kolejnym smutnym i bolesnym wydarzeniem w jego długiej historii. Bez wątpienia duży wpływ na to miała ekonomia i zarządzanie. Nadal stoję na stanowisku, że ta drużyna nie potrzebowała trzech trenerów. Kazimierz Moskal, przy odpowiednim wsparciu, zdołałby utrzymać ten zespół elicie. Ale są też pozytywy w tej, przykrej dla wszystkich fanów ŁKS, sytuacji.
Jakie?
Dobrze, że do grona udziałowców dołączył Dariusz Melon, bo wszystko wskazuje na to, że jego obecność jest gwarantem finansowej stabilności futbolowej spółki z al. Unii. A to jest niezwykle ważne w obecnej sytuacji.
Dlaczego?
Już nie będzie można liczyć na duże pieniądze z telewizyjnych transmisji i spółki Ekstraklasa. W takiej sytuacji utrzymanie pierwszoligowej drużyny spada głównie na barki udziałowców. Trzeba też pamiętać, że ta klasa rozgrywkowa nie jest już tak atrakcyjna dla sponsorów oraz reklamodawców i z tym się trzeba liczyć. Dlatego należy dmuchać i chuchać na największy skarb tego klubu.
Czyli?
Oczywiście mam na myśli kibiców. Fani w końcówce sezonu pokazali, że są z drużyną na dobre i złe. To jest fantastyczne, ale należy też pamiętać, że I liga nie jest już tak atrakcyjna sportowo dla widzów. Aby utrzymać wysoką frekwencję na trybunach, drużyna musi grać, dobrze grać. Wyniki i widowiskowa postawa zespołu będą magnesem dla sympatyków. Bylejakość może zniechęcić fanów i wówczas klub może mieć problem.
W ŁKS deklarują szybki powrót do elity...
To cieszy, że właściciel firmy Kramel ma duże sportowe ambicje i wypada mocno zaciskać kciuki, by szybo zrealizował plany. Ja już długo siedzę w futbolu i takich deklaracji słyszałem już wiele. Wszyscy pewnie wiemy, że nie jest to takie proste i łatwe, jakby się mogło wydawać. Przekonali się o tym choćby działacze i kibice Wisły Kraków, a jakiś czas temu także nasi kibice.
To sprawia, że ŁKS musi wyciągnąć wnioski i solidnie przygotować się, na każdej płaszczyźnie, do walki w pierwszej lidze. Oczywiści wszyscy wierzymy, że pobyt na zapleczu ekstraklasy nie będzie długi, a ŁKS szybko wróci tam, gdzie jego miejsce. Łódź zasługuje na derby w ekstraklasie, ba, musi je mieć i to najlepiej już za rok!
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wyluzowana Paulina Krupińska zwróciła stopom wolność. Rzadki widok!
- Szpak w koronie cierniowej układa ręce jak Jezus. Ksiądz grzmi o PROFANACJI
- Tak mieszka Agnieszka Hyży z rodziną. Beże, beże i jeszcze trochę beżu. Jak w niebie?
- Pazura ma córkę w wieku swojej żony! Otworzył się na temat jej trudnego dzieciństwa