Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spłonęli w aucie na A1. BMW zderzyło się z KIA? Po wypadku rodzina spłonęła w aucie na autostradzie

OPRAC.:
Dariusz Matyjaszczyk
Dariusz Matyjaszczyk
Rozbite BMW było znacznie oddalone od spalonego samochodu.
Rozbite BMW było znacznie oddalone od spalonego samochodu. KM PSP w Piotrkowie Trybunalskim
Koszmarny wypadek na autostradzie A1 miał miejsce tydzień temu. Po zderzeniu z BMW samochód osobowy KIA stanął w płomieniach. W środku były trzy osoby. Dwoje dorosłych i dziecko. Po tygodniu policja wydała komunikat.

OŚWIADZCZENIE POLICJI W SPRAWIE WYPADKU NA AUTOSTRADZIE A1 Z 16 WRZEŚNIA 2023 ROKU

W związku z dużym zainteresowaniem opinii publicznej tragicznym wypadkiem do którego doszło 16 września 2023 roku około godziny 20 na 339 km autostrady A1 na wysokości wsi Sierosław informujemy, iż w tej sprawie prowadzone jest obecnie śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Piotrkowie Trybunalskim, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Na chwilę obecną wiadomo, że brały w nim udział dwa pojazdy: bmw oraz kia. Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Na miejscu obecny był również prokurator, który nadzorował pracę funkcjonariuszy. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia. Cały czas apelujemy do świadków tego tragicznego wypadku o kontakt z Komendą Miejska Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Każda informacja, która pozwoli nam na jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy jest dla nas niezmiernie cenna.

Koszmarny wypadek na A1. Informacje policji

Bezpośrednio po wypadku na A1 koło Piotrkowa Trybunalskiego strażacy informowali o tym, że w samochodzie, w którym wybuchł pożar, zginęły trzy osoby - najprawdopodobniej mężczyzna, kobieta i dziecko. A policja informowała, że w wypadku brały udział dwa samochody osobowe.

Pomimo tego w poniedziałek policyjny komunikat w sprawie wypadku głosił, że "W zdarzeniu brał udział samochód osobowy marki KIA, który jak wynika ze wstępnych ustaleń uderzył w bariery energochłonne, a następnie stanął w płomieniach."

Ponieważ według świadków kierowca BMW miał jechać bardzo dużą prędkością i błyskać długimi światłami, to bliscy ofiar zaniepokoili się przebiegiem działań policji. Ta dopiero 23 września wydała komunikat w sprawie wypadku.

Spłonęli żywcem na autostradzie! Czy rodzinę staranował pirat z BMW?

Samochodem marki KIA podróżowała rodzina: Patryk, Martyna i ich 5-letni syn Oliwier. Wracali do rodzinnego Myszkowa. Zginęli w koszmarnym wypadku pod Piotrkowem. Po uderzeniu w bariery ich samochód stanął w ogniu. Kilku kierowców próbowało gasić płonące auto, lecz ogień był zbyt silny. Jak relacjonowali świadkowie ofiary uwięzione we wraku krzyczały i wołały o pomoc.

Chwilę wcześniej za samochodem KIA pojawiło się rozpędzone BMW serii 8. Według kierowców, którzy widzieli tragedię BMW mogło jechać grubo ponad 200 km/h. Kierowca tego samochodu miał wymusić na Patryku kierującym KIA zmianę pasa ruchu i zjechanie na prawo. Wtedy to uderzył w bariery.

BMW z rozwalonym przodem zatrzymało się około 200 metrów dalej. Osoby podróżujące tym samochodem potrzebowały pomocy medycznej.

Śledczy po wypadku odmawiali podania informacji dotyczących kierowcy pojazdu marki BMW. Zasłaniali się dobrem postępowania.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Spłonęli w aucie na A1. BMW zderzyło się z KIA? Po wypadku rodzina spłonęła w aucie na autostradzie - Dziennik Łódzki

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany