Śmierdzi, ale nie szkodzi
Rozpylanie śmierdzącego preparatu rozpoczęło się w miniony piątek i potrwa kilka dni. Jakie ulice obejmie w pierwszym etapie?
- Hukinol (bo tak nazywa się środek na dziki) zostanie rozpylany na terenach publicznych i w pasach dróg miejskich, które są najbardziej zagrożone szkodami powodowanymi przez dziki, czyli na ul. Działkowej, ul. Uprawnej, ul. 1 Maja, ul. Srebrzyńskiej - mówi Marlena Kamińska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Konstantynowie. - Jeśli mieszkańcy zgłoszą potrzebę użycia go w innym miejscu, też to zrobimy.
Choć Hukinol jest całkowicie nieszkodliwy (nietoksyczny) dla człowieka czy zwierząt (jedynie je płoszy), to ze względu na intensywny smród potu pracownicy rozpylający go będą ubraniu w specjalne kombinezony.
Akcje hukowe i z psem łowczym
To kolejna próba walki miasta z dzikami, których z roku na rok jest coraz więcej. Ostatnio starano się o pozwolenie na odłowienie dzików przez koła łowieckie, ale Starostwo Powiatowe w Pabianicach nie wydało zgody na takie praktyki z powodu urbanizacji terenu - zabudowanie domami jednorodzinnymi. Dodatkowo, w związku z chorobą ASF, nie wolno przewozić odłowionych dzików poza teren naszej gminy.
- Dotychczas, na prośbę Urzędu Miejskiego, kilkukrotnie przeprowadzono akcje hukowe i akcje z psem łowczym w rejonach, gdzie najczęściej pojawiają się dziki. Działania prewencyjne dotyczące szkód leśnych prowadziła także straż miejska - mówi Marlena Kamińska.
Pandemia zwabiła dziki
Zwierzęta leśne, zwłaszcza dziki, w Konstantynowie są coraz większym problemem. Przybyło ich w związku z budową S-14 i trwającą pandemią, gdy ludzie pozamykali się w domach. Dziki nie tylko plądrują pergole, niszczą trawniki i rabaty z kwiatami, stwarzają duże zagrożenie, gdy wbiegają na ruchliwe ulice. W tym roku straż miejska interweniowała w ich sprawie 26 razy - głównie, gdy dziki pojawiały się w ogrodach mieszkańców.
- Właścicielom prywatnych posesji przekazujemy zawsze informację, że mają możliwość zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi w celu wypłaty odszkodowania. Doradzamy używanie chemicznych i elektronicznych środków odstraszających dzikie zwierzęta oraz wzmacnianie ogrodzeń - mówi Waldemar Stegliński, komendant straży miejskiej w Konstantynowie.
Komendant zaleca niedokarmiać dzikich zwierząt, zabezpieczać pergole i wzmacniać ogrodzenia.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce