Smaszcz otrzymała sądowe pozwy od Cichopek i Muchy. Wiemy, jak zareagowała

Nie mieliśmy wątpliwości, że produkcja mogłaby z powodzeniem rywalizować t takimi klasykami gatunku, jak: „Narodziny gwiazdy”, „Czas na miłość”, „Titanic” czy „Pamiętnik”.

Teraz jednak musimy nieco zweryfikować nasze sądy, bowiem w życiu kochanków pojawiły się elementy prawnicze, a więc trzeba nieco zweryfikować filmową kategorię i dołączyć wątek sądowo-policyjny.

CICHOPEK I HAKIEL. JEDNA KOMUNIA ŚWIĘTA, ALE DWA PRZYJĘCIA... - KLIKNIJ TUTAJ

Właśnie okazało się, że Paulina Smaszcz otrzymała kolejny z serii pozwów sądowych, tym razem od Katarzyny Cichopek.
Widać jednak, że była żona telewizyjnego prezentera nie przejmuje się specjalnie perspektywą batalii przed Temidą i wykpiła go na swoim Instagramie.

50-latka nie miała litości dla listy świadków przedstawionych przez aktorkę i obecną kochankę jej byłego męża.

- To są wszystkie dokumenty pozwów, które otrzymuję od pana Macieja Kurzajewskiego albo od pani Katarzyny Cichopek - napisała. - Wczoraj dostałam kolejny pozew od pani Katarzyny Cichopek na totalnie wielkie pieniądze, bo przecież oni mają ich niewiele. To, co najśmieszniejsze, to to, że wśród osób, które mają być świadkami, na pierwszym miejscu - pani Joanna Kurska, na drugim miejscu pani Anna Mucha (od niej też otrzymała wezwanie przedsądowe).

- Nie no, pani Katarzyno, gratuluję świadków. Poza Maciejem Kurzajewskim nie znam nikogo, ale najbardziej gratuluję tych pierwszych nazwisk pań, których oczywiście nigdy nie poznałam i nie znam, bo one są rzeczywiście polskimi ikonami rodziny, wierności, macierzyństwa, lojalności, partnerstwa, życia wg dziesięciu przykazań religii katolickiej. Oj, pani Katarzyno, gratuluję, że pani się inspiruje takimi właśnie kobietami jako matka, żona i przyszła partnerka. Pozdrawiam.

PAULINA SMASZCZ WYTOCZYŁA KOLEJNE DZIAŁA PRZECIWKO KURZAJEWSKIEMU I CICHOPEK. JEST OSTRO - KLIKNIJ TUTAJ

Miała czas na przemyślenia
Smaszcz w książce „Bądź Kobietą Petardą! Jak zająć się sobą i żyć świadomie”, dostrzegła to, gdy mąż nie wspierał jej w walce z poważną chorobą. Zdrowotne problemy skłoniły ją do przemyślenia swojego małżeństwa i kariery.