Sklepy zajmą się elektrośmieciami

Od nowego roku sklepy ze sprzętem artykułów gospodarstwa domowego będą zobowiązane do przyjmowania zużytego sprzętu AGD. Dodatkowo dostawcy i dystrybutorzy tego rodzaju sprzętu będą prawnie zobowiązani do nieodpłatnego odbioru zużytego sprzętu przy kupnie bądź dostawie nowego. Chodzi o uchwaloną we wrześniu ustawę o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym, która według założeń autorów ma rozwiązywać problemy m.in. związane z kupnem nowego i oddaniem starego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.
- Zgodnie z nowo przyjętą ustawą dostawca ma odebrać zużyty sprzęt, jednak moim zdaniem dostawcy, zwłaszcza internetowi nie są jeszcze do tego przygotowani. Słyszałem interpretacje, że dostawca jest zobowiązany do odbioru, ale nie jest określony termin tego odbioru. Ten brak precyzji, może spowodować to, że nie będzie to prawidłowo funkcjonować. Jeżeli chcemy się pozbyć starej lodówki, to chcemy to zrobić wtedy, kiedy przychodzi nowa, a nie np. za tydzień. To z kolei może zaowocować tym, że tak jak dotychczas, trafi ona pod śmietnik, pomimo że jest to zabronione. Dlatego obawiam się, że ten artykuł ustawy nie będzie prawidłowo funkcjonował - mówi Henryk Buczak, Wiceprezes Zarządu Biosystem S.A.
Wioletta Batóg z Media Saturn Holding Polska twierdzi, że wejście w życie nowej ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym nie stanowi problemu. - Sklepy Media Markt i Saturn od dawna przyjmują zużyte urządzenia również od osób, które nie dokonały zakupu w naszych sklepach. Nie ograniczamy się przy tym tylko do sprzętów małogabarytowych, nie odmówimy również przyjęcia starej lodówki, czy pralki, jeżeli zostanie dostarczona do sklepu- mówi Batóg.
Problem pojawia się w przypadku sklepów internetowych. Obecnie nikt nie zabiera tego sprzętu, ponieważ nie ma obowiązku go odbierać. Zdaniem ekspertów, nie ma jasnych przepisów co do funkcjonowania tych sklepów.
- Jak będą funkcjonowały odbiory sprzętu dostarczanego przez sklepy internetowe? Ja w tej chwili nie wiem. Jest dużo sporów na ten temat. Są grupy, które twierdzą, że tego punktu ustawy nie powinno być, że to jest nie do zrealizowania. Jednak ja uważam, że powinien on być, ale powinien być bardziej doprecyzowany, tak, żeby faktycznie mógł funkcjonować - tłumaczy Henryk Buczak.
Ponadto od nowego roku sklepy o powierzchni co najmniej 400 m. kw., przeznaczoną do sprzedaży artykułów AGD, są zobowiązane do udostępnienia pojemnika, gdzie będzie można nieodpłatnie pozostawić małe AGD (żaden wymiar nie przekracza 25 cm).
- Uważam, że ma to sens i powinno działać. Jednak będzie to wymagało dyscypliny od użytkowników. Ponieważ, jeżeli będziemy chcieli się prawidłowo pozbyć starego sprzętu, to będziemy musieli pamiętać o tym, żeby zabrać go do sklepu i tam zostawić. Ten sposób na pewno będzie konkurował z nieprawidłowym wyrzucaniem tego typu sprzętów do śmieci. Do tego oczywiście dochodzi kwestia edukacji, żeby ludzie mieli świadomość, iż mogą skorzystać z takiej możliwości pozbycia się starego sprzętu AGD - podsumowuje Buczak.
Co roku w Polsce powstaje blisko 200 tys. ton elektrośmieci. Większość to tzw. duże AGD: 400 tys. zmywarek, 800 tys. lodówek, ponad milion kuchni i piekarników, 900 tys. pralek. Nawet 80 proc. z nich nadaje się do recyklingu. Według Ministerstwa Środowiska w 2013 roku wprowadzonych zostało 486 tys. ton sprzętu, z czego ponad 171 tys. ton poddano recyklingowi. Łącznie to około 35 proc., czyli 402 kg. elektroodpadów na osobę. Przetwarzanych z tego jest około 60 proc. Nikt nie jest w stanie jasno określić co się dzieje z pozostałymi 40 proc. Tymczasem jak wynika z szacunków, z tylko prawidłowo przetworzonych lodówek mogłoby powstać 30 tys. samochodów i 850 wagonów kolejowych.