Silos grozi zawaleniem! Ruszyła akcja opróżniania

Operacja, którą przeprowadza specjalistyczna firma z Opola, właśnie ruszyła.

- Prac nie uda się zakończyć w ciągu jednego dnia - mówi Sławomir Burmann, dyrektor ds. produkcji w Dalkii Łódź. - Termin ich zakończenia zależy od m.in. warunków atmosferycznych, konsystencji biomasy oraz wytrzymałości pracowników. Opróżnianie będzie odbywać się od godz. 7 do ok. godz. 21.

Prace polegają na wysysaniu biomasy z uszkodzonego silosa specjalnym rurociągiem. Następnie granulat trafia do beczkowozu. Pojazd przewozi biomasę na wytyczony na terenie EC3 plac. Zostanie ona przetransportowana do EC4 na Widzewie i spalona w kotłach. Cały proces oraz stan zbiornika monitorują służby eksploatacyjne i remontowe elektrociepłowni, wykonawcy instalacji, dwie jednostki Państwowej Straży Pożarnej oraz geodeci.

Na terenie elektrociepłowni są dwa silosy. Każdy ma pojemność 1,5 tys. metrów sześc. i 25 m wysokości (ze specjalną konstrukcją, na której jest ustawiony ma 36 m). Zostały zbudowane w połowie ub. roku. Upadkiem grozi silos zachodni.

Na razie nie są znane przyczyny przechylenia zbiornika. Zbada je specjalnie powołana do tego komisja. Przedstawiciele Dalki Łódź zapewniają, że nie ma niebezpieczeństwa wstrzymania dostaw ciepła dla mieszkańców miasta. Z EC3 płynie ono na Teofilów, Radogoszcz, Doły i część Śródmieścia (od północy do ul. Zielonej i ul. Narutowicza).

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
"Silos w EC3 grozi upadkiem!"