Siatkarki Budowlanych nie są faworytkami

Ich rywalem w hali Atlas Arena (godz. 18) będzie jeden z faworytów rozgrywek, Impel Wrocław.
Kibice zobaczą w akcji nową drużynę. W kadrze z poprzedniego sezonu zostały tylko Agata Durajczyk, Dorota Ściurka, Aleskandra Sikorska i Sylwia Pycia, która nie zagra z powodu kontuzji. Nowe w zespole to: Noris Cabrera, Olga Trach, Martyna Grajber, Ewa Cabajewska, Natalia Nuszel, Magdalena Śliwa (na zdjęciu) i Tabi Love, która była najskuteczniejszą siatkarką pierwszego spotkania Budowlanych. Po meczu w Bielsku-Białej, gdzie podopieczne Adama Grabowskiego uległy 2:3, w łódzkiej drużynie panuje duży niedosyt. Zwycięstwo na inaugurację było naprawdę blisko...
W klubie marzą o poprawieniu nastrojów po sobotnim spotkaniu, ale choć ekipa Budowlanych zagra przed własną publicznością, może być to bardzo trudne. Impel to jeden z kandydatów do złotego medalu, a swoje aspiracje potwierdził w pierwszej kolejce, wygrywając 3:0 z PGNiG Nafta Piła. W kadrze drużyny z Wrocławia występuje aż siedem reprezentantek Polski, dwie Niemiec i jedna Belgii. Jedynym z kluczy do sukcesu będzie zatrzymanie skutecznego duetu – Katarzyna Mroczkowska i Joanna Kaczor. Gospodynie liczą, że pomoże im w tym głośne wsparcie kibiców.