Siatkarki Budowlanych chcą trafić na Aluprof

Po poniedziałkowej porażce Budowlanych z Atomem Trefl Sopot (1:3) łodzianki nie mają już szans na poprawienie swojej pozycji. Na szczęście nie dogoni ich też KS Pałac Bydgoszcz i pierwszą część sezonu zakończą na szóstym miejscu. W drodze do półfinału zagrają więc z zespołem, który zajmie trzecią pozycję. Wciąż jednak nie wiadomo, czy będzie to Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, Aluprof Bielsko-Biała czy Atom. Wszystkie drużyny mają po 36 punktów i o ostatecznym kształcie tabeli zdecydują ich ostatnie mecze.
W drużynie z Łodzi coraz częściej myślą o fazie play-off i podkreślają, że każdy z potencjalnych rywali należy do ligowej czołówki. - Ale chyba najlepszym przeciwnikiem byłby Aluprof - przyznaje atakująca Budowlanych, Magdalena Piątek. To jedyny zespół z tej trójki, z którym łodzianki wygrały w pierwszej fazie rozgrywek.
- W sporcie tak jest, a w siatkówce szczególnie, że jeden zespoły drużynie leży, a drugi nie. Kiedy grałam w Stali Mielec, choć nie miałyśmy mocnego składu, za każdym razem ogrywałyśmy Budowlanych - przypomina Piątek. - Z Bielskiem też gra nam się dobrze i uważam, że mamy szansę.
To oczywiście nie będzie łatwe, bo do półfinału awansuje drużyna, która wygra trzy mecze.
Zanim jednak rozpocznie się play-off, łodzianki czeka jeszcze niedzielny mecz w Muszynie i dwa w Pucharze Polski. W tych rozgrywkach rywalem Budowlanych 13 i 17 lutego będzie trzecia drużyna I ligi AZS UEK Kraków.