Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sebastian Fabijański chciał się uwolnić od tego, co w nim siedzi. Dlatego zdradził?

Jan Hofman
Jan Hofman
To na pewno nie jest najlepszy czas Sebastiana Fabijańskiego.

Niedawno aktor rozstał się z Maffashion, czyli Julią Kuczyńską. Musiał się zmierzyć w sieci z lawiną nieprzychylnych mu komentarzy. Ostatnio przyznał, że widzi wpisy internautów, którzy twierdzą, że syn w przyszłości będzie się za niego wstydził.

- Nie będzie się wstydził, bo nigdy nie zamierzam w oczach własnego syna być człowiekiem, który nie popełnia błędów, człowiekiem, który nigdy w życiu się nie zgubił - mówi dla Pudelka. - O to chodzi w tym życiu, żeby się gubić, odnajdywać, upadać, wstawać, i nawet jeżeli ojciec popełnia błędy, to się do tego przyzna, a to jest najważniejsze. Błędy będę dalej popełniał, ale chcę się do nich przyznawać.

- Nie będzie się wstydził człowieka, który popełnia błędy, który ma bardzo dużą wrażliwość i często niestety z tego powodu nie potrafi poradzić sobie z wieloma rzeczami. Stale szuka swojego miejsca na tym świecie. Chciałem się uwolnić od tego, co we mnie siedzi, i co niekoniecznie jest powodem do dumy.

W wywiadzie dla „Pudelka” powiedział o swoim niefortunnym spotkaniu z Rafalalą, o którym jest głośno od kilku tygodni. Przyznał, że był wtedy pod wpływem narkotyków i niewiele pamięta. Aktor stwierdził, że jest "szantażowany i zastraszany" przez transpłciową celebrytkę.

Fabijański przyznał też. że nie był wierny swojej ówczesnej partnerce, z którą doczekał się syna Bastiana

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany