Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sadzonki z parapetu, czyli czas na wysiew nasion. Rośliny z domowej uprawy to przyjemność i oszczędność pieniędzy

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
W sklepach wybór nasion pobudza wyobraźnię ogrodników. Niewielki wysiłek zimą i wczesną wiosną owocuje samodzielnie wyhodowanymi sadzonkami. A to oznacza nie tylko piękny ogród, czy obfite zbiory, ale przede wszystkim duże oszczędności. Za cenę torebki nasion możemy mieć kilka lub kilkadziesiąt roślin, którymi obsadzimy rabaty lub skrzynki. Możemy je wykorzystać na balkonie, w ogrodzie lub na działce. Satysfakcja gwarantowana.

Nie trzeba być wyszkolonym i doświadczonym ogrodnikiem, żeby poradzić sobie z produkcją roślin jedno rocznych. Nawet nowicjusz i laik poradzą sobie z takim wyzwaniem. Wystarczy kilka doniczek, trochę ziemi i wolny parapet lub półka w nasłonecznionym miejscu. Nie może to być jednak pełne słońce, bo młode roślinki mogą za mocno się przegrzewać, a ziemia wysychać zbyt gwałtownie.

Kto jednak nie ma zaufania do takich sprzętów może kupić specjalne akcesoria do domowego wysiewu nasion. W sklepach ogrodniczych, a nawet osiedlowych supermarketach pojawiają się zarówno specjalne doniczki z torfu lub z papieru oraz mini szklarnie ze specjalnymi podziałami do większych nasion. Do tego wystarczy zraszacz, czyli butelka, która rozprasza wodę niczym mgłę do codziennego podlewania.

Ceny specjalistycznych akcesoriów wahają się od 8 do 50 zł. Cena zależy od tego, czy wysiewamy drobne nasiona, czy te grubsze, które lepiej rosną posadzone samodzielnie. Warto też zaopatrzyć się w doniczki jednorazowe, do których będziemy pikować nasze siewki. Żeby rośliny dobrze i zdrowo rosły po jakimś czasie trzeba je będzie przesadzić.

Jaka ziemia i narzędzia ogrodnicze?

W sklepach specjalistycznych dostępne są różne rodzaje podłoża do wysiewu kwiatów lub roślin, dopasowane do ich naturalnych potrzeb. Jednak zwykła ziemia do kwiatów, też będzie dobra. Zwłaszcza jeśli zaczynamy przygodę z ogrodnictwem i dopiero uczymy się wysiewu i hodowli sadzonek.

Potrzebujemy też łopatki, patyczka do robienia rowków i specjalnych etykiet najlepiej wodoodpornych, na których napiszemy nazwę roślin. Niestety nawet najlepsi ogrodnicy zapominają po pewnym czasie co i gdzie posiali.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany