Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rugby. W tytule łodzian nie ma grama przypadku!

pas
Po sześciu latach łódzcy rugbyści odzyskali tytuł mistrza Polski.

Po emocjonującym pojedynku Master Pharm Budowlani pokonali Lechię Gdańsk 17:10. Był to ich dwunasty mecz bez porażki. Nic zatem dziwnego, że trener drużyny - Przemysław Szyburski mówi: - W naszym sukcesie nie było grama przypadku. Pokazaliśmy na boisku, że jesteśmy najlepsi i zasłużenie odbieraliśmy laury. Dość powiedzieć, że w tym roku wygraliśmy wszystkie cztery pojedynki z gdańszczanami. Finałowy mecz obfitował w dramatyczne wydarzenia. lechia walczyła ambitnie i w pewnym momencie spotkania wyszła na prowadzenie 10:9. - Ani przez moment nie zwątpiłem, że wygramy - twierdzi szkoleniowiec - My dyktowaliśmy warunki grę, mieliśmy przewagę, szybko odzyskaliśmy prowadzenie i utrzymaliśmy je do końca. Uważam, że ten mecz był świetną promocją naszego sportu. Na dodatek wspaniale się grało przy dopingującej na stojąco publiczności. Wielkie emocje udzieliły się wszystkim.
Po rundzie jesiennej drużyna była na piątym miejscu. - To strasznie podrażniło nasze ambicje - twierdzi Przemysław Szyburski - Postawiliśmy na ciężką pracę. Wrócili do składu, po wyleczeniu kontuzji ważni zawodnicy, jak Toma Mchedlidze. Nawet kontuzja Edurada Vertyletskijego nie odebrała nam animuszu. Świetnie w jego rolę na boisku wszedł kapitan drużyny Michał Miroszm Zawodnicy bardzo chcieli grać i wygrać. Dariusz Kaniowski walczył z pękniętym żebrem, ale pozostał na boisku do ostatniej minuty. Wszyscy moi podopieczni zasłużyli na słowa uznania. Nie wszyscy zawodnicy mają wolne, Kryystian Pogorzelski iPatrykReksulak będą grać w reprezentacji Polski w rugby siedmioosobowym w turnieju mistrzostw Europy w Gdyni. Liczę na ich dobre występy.
W spotkaniu o trzecie miejsce Ogniwo Sopot pokonało Arkę Gdynia 10:9. To pierwszy medal sopocian od 13 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany