Autor 21 punktów, nowy łącznik ataku łodzian Michał Kępa, został pierwszym liderem najskuteczniejszych graczy rozgrywek.
Trener łodzian Przemysław Szyburski: Zwycięstwo cieszy, ale musimy poprawić parę elementów w grze ataku. Ta drużyna potrzebuje czasu, musi sobie jeszcze spokojnie potrenować. Jest praca do wykonania, zwłaszcza, że w sobotę o godz. 13 na Widzewie czeka nas mecz na ligowym szczycie. Do Łodzi przyjeżdża Ogniwo Sopot.
Wracając do spotkania. Sparta okazała się ambitnym, walecznym zespołem, co szczególnie było widać w pierwszej fazie pojedynku. Michał Kępa dobrze wkomponowuje się w zespół. Jest otwarty, pracowity. Musi jeszcze zgrać się z drużyną, podobnie jak Nika Gigauri. Oleksandr Shevchenko wprost pali się do gry, chciał walczyć ze Spartą od pierwszej minuty, a ja chcąc go dobrze przygotować na spotkanie z Ogniwem, trochę w premierze go oszczędzałem.
Soafa Tavita dał dobrą zmianę. Grając na kontakcie jest twardy, zdecydowany. Widać, że dobrze się czuje na boisku. Jak ma piłkę, to prze do przodu, trudno go zatrzymać. Potrafi perfekcyjnie zagrać na kontakcie. Krystian Pogorzelski poczuł ukłucie w przywodzicielu. Uznaliśmy, że lepiej żeby odpoczął, a w pełni sił przystąpił do walki z sopocianami.
Polsat Sport Fight pokazał emocjonujący, widowiskowy mecz Juvenii Kraków z Orkanem Sochaczew (27:27). W planach ma jeszcze 13 bezpośrednich relacji, w tym czterech ze spotkań Master Phrm Rugby Łódź. Pierwsza już w najbliższą sobotę.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"