Rugby. Łodzianie nie mają kompleksu Wybrzeża

Kapitan Master Pharm Budowlani Tomasz Kozakiewicz: – To był bardzo dziwny mecz, na dodatek o niebo lepszy od tego, który rozegraliśmy w Gdańsku z Lechią. Pierwszą połowę prawie całą spędziliśmy pod bramką Arki, a kończyliśmy ją z zerowym dorobkiem.
Nie wykorzystaliśmy okazji do zdobycia punktów. A rywale kłuli nas niemiłosiernie. W drugiej odsłonie znów mieliśmy inicjatywą, a traciliśmy punkty po kontratakach. Dawid Banaszek był nie do zatrzymania. To najlepszy zawodnik, występujący w Polsce na pozycji numer 10.
Dajmy trochę czasu nowym zawodnikom z Gruzji. To dopiero ich pierwszy mecz w Polsce. Muszą przede wszystkim przyzwyczaić się do innych piłek niż te którymi grają u siebie.
Nie mamy kompleksu Arki. Jestem przekonany, że był to ostatni przegrany mecz z drużyną z Wybrzeża. Już były takie sezony, że wygrywaliśmy wszystko w rundzie zasadniczej, a potem przegrywaliśmy finał. Mam nadzieję, że tym razem będzie odwrotnie.
Trener Przemysław Szyburski: – Zespół nie zrealizował przyjętych założeń taktycznych. Znów zawiodła strona mentalna. Będziemy szukać sensownych rozwiązań, choć nie mamy dużo czasu. Musimy w kolejnych pojedynkach coś ugrać, bo inaczej może nas zabraknąć w wielkim finale.
W sporcie tak jest, że trzeba walczyć z przeciwnikiem, presją, sędziami. To nie powinno pętać nam nóg. Rugby to nie jest łatwy kawałek chleba. Słabsza dyspozycja Temo Sokhadze nie była główną przyczyną porażki. Arka zagrała bardzo mądrze, na chłodno, to ułożony zespół, który cały czas miał mecz pod kontrolą. Najbardziej żałuję tego, że nie daliśmy kibicom radości z odniesionego zwycięstwa. Teraz musimy poszukać impulsu, który popchnie drużynę do przodu.

W rozgrywkach ekstraligi rugby znów nastąpi przerwa. Powód? Reprezentacja Polski w rugby siedmioosobowym wystąpi w turnieju w Amsterdamie. Wśród powołanych jest zawodnik Master Pharm Budowlani Marcin Krześniak.
Czołową postacią tej drużyny jest też broniący barw francuskiego zespołu AS Macon Rugby Aleksander Nowicki, który ma wzmocnić łódzki team przed decydującymi ligowymi meczami.