– Porażka jest jak najbardziej zasłużona – mówi trener Budowlanych Przemysław Szyburski. – Gdynianie popełnili zdecydowanie mniej błędów. My, mówiąc szczerze, 14 punktów oddaliśmy rywalom za darmo, po prostych błędach w defensywie. Zagraliśmy chyba zbyt bojaźliwie. Mieliśmy sporo kłopotów w aucie, gdyż z urazem łokcia grał Kujawa. Nie w płeni sił jest też Mchedlidze. Trapią nas kontuzje, nie mogliśmy wystawić najsilniejszego składu. Cóż, każda świetna seria kiedyś się kończy. Porażki są wpisane w rywalizację sportową. Postaramy się wyciągnąć z niej wnioski i zrewanżować się gdynianom, gdy przyjdzie do decydującej rozgrywki w grupie mistrzowskiej.
Arka Gdynia
– Master Pharm
Budowlani 33:13 (19:5)
Punkty Arka: Raszpunda 10, Dąbrowski 5, Kwiatkowski 5, Sirocki 8, Zaradzki 5. Budowlani: Gomulak 5, Grabowski 5, Orłowski 3. Widzów 500
Budowlani: Grabski, Kujawa (75, Rowiński), Mchelidze (50, Pędziwiatr), Kowalewski, Karpiński II (75, Urbaniak), Majcher, Justyński, Mirosz, Żórawski, Reksulak, Orłowski, Dułka, Gomulak (41, Grabowski), Matyjak, M. Krześniak (60, Wilczyński.)
W pozostałych meczach: Juvenia Kraków – Posnania Poznań 21:0 (7:0), Lechia Gdańsk – Orkan Sochaczew 88:0 (29:0), Awenta Pogoń Siedlce – Ogniwo Sopot 29:21 (19:7).
W Łodzi rozegrano drugi turniej mistrzostw Polski kobiet w rugby siedmioosobowym. Wystartowało 12 zespołów. Atomówki zajęły siódme miejsce.
W eliminacjach łodzianki pokonały Czarne Pruszcz Gda>ski 31:0 i przegrały z Ladies Gdańsk 7:28. W półfinale uległy Syrenkom Warszawa 7:12. W spotkaniu o siódme miejsce pokonały Juvenię Kraków 47:5. Turniej wygrały Ladies Gdańsk. pokonując w finale Black Roses Poznań 17:5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji