Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpoczyna się sezon ogrodniczy. W sklepach pojawiły się stoiska z nasionami, sklepy internetowe kuszą promocjami.

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
W sklepach pojawiły się pierwsze stojaki z torebkami nasion.
W sklepach pojawiły się pierwsze stojaki z torebkami nasion. Agnieszka Jedlińska
Styczeń to doskonały moment, żeby zaplanować wiosenne i letnie rabaty. W dużych sklepach i centrach ogrodniczych już pojawiły się pierwsze stoiska z torebkami nasion i akcesoriami do domowych upraw. To dobry moment, by spokojnie wybrać to, co chcemy uprawiać we własnych doniczkach.

Za oknem szaro i ponuro, za to dzień jest już coraz dłuższy. To sprzyja przygotowaniu własnych rozsad. W styczniu wysiewamy cebulę, szpinak, pomidory, papryka, ogórki. Te rośliny możemy wysiewać w szklarni lub tunelach foliowych. Jeśli jednak planujemy wysiew na rozsady do gruntu, a do dyspozycji mamy jedynie własny parapet lub stół, na pierwsze sianie warto poczekać do końca stycznia lub do lutego.

O tej porze do gruntu (jeśli ziemia nie jest zamarznięta możemy wysiać werbenę patagońską i kosmos, a także aksamitki. Ich nasiona lubią chłód, a po przemarznięciu (stratyfikacji) lepiej rosną, a rośliny są silniejsze. Możemy je również wysiać w nieocieplanej szklarni, dzięki czemu uzyskamy piękne sadzonki. Po przesadzeniu do gruntu rośliny szybciej urosną i zakwitną, ciesząc nas swoim urokiem przez wiele tygodni.

W sklepach na początek pojawiły się przede wszystkim nasiona warzyw, które przygotowujemy do uprawy szklarniowej. Dzięki temu już w połowie marca możemy cieszyć się własnym szpinakiem lub sałatą. Jeśli planujemy rośliny jednoroczne warto do ich posadzenia przygotować specjalne małe doniczki lub palety do wysiewów. Po 2-3-5 tygodniach (zależy od rośliny) uzyskamy niewielkie siewki, które należy przepikować do większych pojemników. Cały czas trzeba pamiętać, żeby ziemia była odpowiednio wilgotna.

Co zrobić z nasionami z poprzedniego roku?

Styczeń to doskonała okazja, żeby zrobić przegląd nasion, których nie wykorzystaliśmy w poprzednim sezonie. Wiele z nich może być zbyt stara, żeby wzejść, jednak można spróbować w domowej rozsadzie. Roślin może być mniej, ale te które uzyskamy to oszczędność dla kieszeni, a przede wszystkim ogromna frajda z ogrodniczego sukcesu. Jeśli mamy wątpliwości co do jakości nasion wyrzućmy je i kupmy nowe. Frajdę sprawi zarówno planowanie letniego ogrodu lub działki jak i kupno, a potem wysiew nasion. Nawet jeśli do dyspozycji mamy jedynie parapet w salonie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany