MKTG SR - pasek na kartach artykułów

REZERWOWY PAFKA. Nowa strategia albo koniec łódzkiego sportu

rezerwowy pafka
Trzeba pomóc m.in. rugbistom Master Pharm Budowlani
Trzeba pomóc m.in. rugbistom Master Pharm Budowlani paweł łacheta
Najtrudniej walczy się z mitami. W opinii uchodzącej za obowiązującą w Urzędzie Miasta sport w Łodzi (zwłaszcza drużynowy) musi stać na słabym poziomie.

Dlaczego? Bo nie działają tu spółki Skarbu Państwa (PGE, KGHM), które nie przejmując się tym, że dają ze wspólnej kieszeni wszystkich podatników, obdzielają wybrane dyscypliny i kluby milionowymi dotacjami.

Nie żyjemy na pustyni czy w dziurze zabitej dechami, gdzie diabeł mówi dobranoc. W Łodzi też coś się dzieje, nie tylko jedna wielka komunikacyjna katastrofa. Mają swoje siedziby potężne firmy. Trzeba oderwać się od stołka w urzędzie, ruszyć w miasto, przedstawić biznesowym potentatom przygotowaną wspólnie z klubem atrakcyjną ofertę współpracy. Może zostanie pozytywnie rozpatrzona. Trzeba próbować aż do skutku.

Wkrótce Łódź, która jest dziś głównym sponsorem wielu klubów, znów będzie dzielić pieniądze na sport. Widać jak na dłoni, że przyznawane środki muszą być zdecydowanie większe, żeby wszystko nie zawaliło się z hukiem, a ostatni zgasił światło.

Trzeba też przyjąć inną strategię podziału środków, gdyż trudno mi sobie wyobrazić, żeby stawiane za setki milionów złotych stadiony po ich oddaniu świeciły pustkami.

Przy stagnacji kobiecej siatkówki i koszykówki trzeba zauważyć rosnące futbolowe aspiracje ŁKS, pomóc odbudować się piłkarzom Widzewa, dać szansę awansu żużlowcom Orła i zapewnić środki na walkę o medale rugbistom Budowlanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany