Czytaj więcej na ten temat: Zaparkował w Galerii Łódzkiej. Za wyjazd zapłaci... blisko 60 tysięcy złotych! [zdjęcia, FILM]
- Ponieważ o samochodzie zrobiło się głośno, postanowiliśmy go zabezpieczyć - wyjaśnia Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Oględziny i transport zakurzonego renault przeprowadzili dwaj policjanci ubrani po cywilnemu. Najpierw otworzono samochód (w bagażniku znajdowała się wyłącznie zapasowa opona), a następnie rozpoczęli transport. Ponieważ samochód miał blokadę kierownicy podstawiono tzw. rolki pod jego koła i w ten sposób przewieziono na policyjny parking na ul. Stokowską.
- Udało się ustalić ostatniego właściciela pojazdu, ale jest on nieosiągalny. Być może jest poza granicami Polski - dodaje Marcin Fiedukowicz.
Czy za postój na policyjnym parkingu również będzie musiał zapłacić? Wczoraj Marcin Fiedukowicz nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce