Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Mroczkowski. Peleton jest blisko. wiele się jeszcze może zdarzyć

pas

Łodzianie są liderami, mają na koncie 24 punkty, rywale zajmują szóstą pozycją i mają o sześć punktów mniej. Na wyjeździe wygrali jeden mecz, dwa zremisowali, dwa przegrali, bramki 58.
Przed łodzianami prawdziwe sportowe wyzwanie.
W ostatnim treningu uczestniczyli wszyscy piłkarze poza Danielem Świderskim, którego czeka przerwa spowodowana kontuzją.  Co cieszy, w zajęciach brali udział Bartłomiej Niedziela oraz Maciej Kazimierowicz. Ten ostatni trenował indywidualnie z Hubertem Gołąbkiem. Jego czas powrotu do grania jest coraz bliższy.
Nie zastanawiam się nad tym, czy jest to mecz kolejki to po prostu kolejne ważne spotkanie. Na pewno musimy do niego podejść skoncentrowani, tak jak do każdego innego mówił trener Widzewa Radosław Mroczkowski. Chcielibyśmy, żeby tabela wyglądała w ten sposób na zakończenie rozgrywek. Teraz wiele może się jeszcze zmienić, bo peleton jest blisko. Oczywiście przeciwnicy na pewno bardziej mobilizują się na mecz z liderem, ale za nami dopiero jedenaście spotkań, a dziesięć jeszcze przed nami.
(P)

Piłkarze tarnobrzeskiej Siarki tylko w ostatnim kwadransie pierwszej połowy pojedynku Pucharu Polski przeciwstawili się grającej w ekstraklasie Wiśle Płock (1:4).
Włodzimierz Gąsior, trener Siarki: Mecz był momentami jednostronny, zwłaszcza pierwsze 30 minut to zdecydowana przewaga Wisły. Nie mieliśmy potem nic do stracenia, zmieniliśmy ustawienie, bo gra czwórką obrońców, co potwierdziły też ostatnie mecze ligowe, wychodzi nam nie najlepiej. Wisła wykorzystała nasze błędy bezlitośnie i wygrała wysoko.
Mamy swoje problemy kadrowe. Nie mógł zagrać Sebastian Duda, którego zastąpił Michał Bierzało, który co prawda i tak miał wystąpić, ale nie na środku obrony. Takie mecze, jak ten z Wisłą są dla moich zawodników bardzo pożyteczne, nabierają doświadczenia, które mam nadzieję będzie procentować w meczach ligowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany