Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Mroczkowski. Byliśmy... atrapą

p
Trener widzewiaków Radosław Mroczkowski
Trener widzewiaków Radosław Mroczkowski paweł łacheta
Opinia trenera Radosława Mroczkowskiego o meczu z Calisią Kalisz

Trener widzewiaków Radosław Mroczkowski
Trener Radosław Mroczkowski: - Co tu komentować - co leciało to wpadło do naszej bramki. będziemy dużo i ostro rozmawiać o tym, co się wydarzyło na boisku w Aleksandrowie, bo ten mecz chluby nam nie przynosi. Pogoda były taka sama dla obu zespołów, podobnie jak nawierzchnia, buty czy sędziowie. Nie ma sensu szukać jakichkolwiek usprawiedliwień. Jedna drużyna tylko wyszła na boisko, a druga chciała biegać walczyć i wygrać mecz. My byliśmy tylko atrapą. Staraliśmy się jedynie przeszkadzać rywalowi. To był sparing, że lekceważenie przeciwnika drogo kosztuje. Myślę, że trwa zła passa bramkarza Dragojevicia. Nie ma ludzi niezastąpionych. Jeżeli ktoś dostaje szansę i nie chce z niej skorzystać, to jest sam sobie winien. To były błędy nie na poziom, który chce i powinien prezentować Widzew. Widać, że nie ma kto zdobywać bramek dla zespołu, nawet w sytuacjach jeden na jeden. Możemy nad tym ubolewać. W tej formacji muszą grać ludzie, którzy będą zdobywać bramki. Z żadnym rywalem nie wolno sobie pozwolić na takie błędy, jakie popełniliśmy w pojedynku z Calisią.
(p)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany