Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rada Miejska: Łódź to ciemnogród, śmieją się z nas - mówią radni o oświetleniu ulic.

(msm)
Burzliwą dyskusję wywołała na sesji sprawa oświetlenia ulic. Radni SLD: Maciej Rakowski i Rafał Markwant przygotowali projekt uchwały o wycofanie się z decyzji o ograniczeniu oświetlenia ulic w Łodzi. Radni uchwałę przyjęli, ale nie ma ona żadnych skutków prawnych - jest tylko apelem do prezydenta miasta.

Od 16 sierpnia latarnie uliczne są w Łodzi włączane dopiero 15 minut po zachodzie słońca, a wyłączane 30 minut przed wschodem. Decyzję taką podjął wiceprezydent Arkadiusz Banaszek, tłumacząc ja koniecznością oszczędności.

- W projekcie tegorocznego budżetu było 25,8 mln zł na oświetlenie ulic, potem ta kwota została zmniejszona o 2,8 mln zł. Teraz okazuje się, że będzie brakowało na ten cel 900 tys. zł. Wprowadzone oszczędności pozwolą zaoszczędzić 600 tys. zł. Jeżeli bym nie podjął tej decyzji, to mogłoby oznaczać że od 15 grudnia do końca roku nie będą się świeciły się latarnie - mówi Arkadiusz Banaszek.

Wiceprezydent powiedział również, że udało się uzyskać 8 proc. rabatu na prąd w wyniku renegocjacji umów z PGE, a jedna z oszczędnościowych propozycji zespołu przewidywała wyłączenie oświetlenia w godz. 23 -3.

Dyskusja nad tym, że w Łodzi jest ciemno wywołała gorącą dyskusję. Brylowali w niej przede wszystkim radni kandydujący w październikowych wyborach parlamentarnych.

- Miasto to nie mieszkanie, fabryka. Nie możemy wyłączać oświetlenia. To kwestia bezpieczeństwa, to sprawa wizerunku Łodzi. Z Łodzi się wszyscy śmieją - mówił Tomasz Kacprzak. - Jak będzie potrzeba pieniędzy na oświetlenie w grudniu - to je znajdziemy w budżecie. Mógłbym powiedzieć, że jeżeli chcielibyśmy oszczędzić 360 mln zł, to powinniśmy zatrzymać tramwaje i autobusy i propagować zdrowy tryb życia.

- To co pan robi to nie oszczędności, to zaniechanie wykonywania zadań publicznych. Więcej światła! - apelował Witold Rosset.

- Ciemność widzę, ciemność! - wołała Małgorzata Niewiadomska-Cudak.

- Jestem zażenowana. Mieliśmy być Europejska Stolicą Kultury, a jesteśmy ciemnogrodem - powiedziała Bożenna Jędrzejczak.

Zanim radni przyjęli uchwałę... zgasili światło na sali obrad, które paliło się choć zbliżało się południe.

BĘDZIE WIDNO! CZYTAJ:

"Rada Miejska: Koniec ciemności na ulicach po zmroku!"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany