Po serii awarii, wykolejeń i dniu pieszego pasażera z powodu niekursowania tramwajów po mieście pasażerowie łódzkiego MPK mają serdecznie dość fatalnej jakości usług miejskiego przewoźnika. W mieście pojawiła się inicjatywa, aby w ramach protestu nie kasować biletów w tramwajach i autobusach. Część łodzian postuluje, żeby miasto wprowadziło, przynajmniej do czasu zakończenia trwających remontów ulic i linii tramwajowych, bezpłatne przejazdy.
Podróż do pracy jak ruletka
– W czerwcu trzy razy spóźniłam się do pracy, raz to było ponad dwie godziny - mówi Milena Bednarek, korzystająca na co dzień z usług MPK. - Szef co prawda uznał moje tłumaczenia, że tramwaje nie kursowały, ale zapowiedział, że obetnie mi za spóźnienia premię. A to już wymierne straty. Uważam, że MPK, które nie dotrzymało umowy zawartej w postaci kupna migawki powinno mi zrekompensować straty, na przykład zwalniając z opłaty za kolejny miesiąc.
– Komunikacja działa fatalnie i mam wrażenie, że jest coraz gorzej - narzeka Bogusława Baranowicz. - Ja co prawda już nie pracuję i nie muszę się spieszyć, ale dużo jeżdżę w różnych sprawach. Jest coraz trudniej dojechać gdziekolwiek, kursów jest coraz mniej, te które są w rozkładzie też nie przyjeżdżają. Współczuję ludziom pracującym, bo wyobrażam sobie jak się denerwują czekając na przystankach i ryzykując każdego dnia spóźnienie.
Prezes MPK bije się w piersi
Za zaistniałe problemy i niedogodności łodzian korzystających z komunikacji miejskiej przeprosił prezes łódzkiego MPK Zbigniew Papierski.
– Przepraszamy naszych pasażerów, że w ostatnich dniach nie mogli zrealizować swojego planu podróży. Jesteśmy w trakcie kulminacji inwestycji w mieście, które pozamykały wiele szlaków komunikacyjnych i każda awaria czy jakieś zdarzenie niesie za sobą implikacje. Nie tylko dla ruchu tramwajowego, ale również autobusowego – mówi Zbigniew Papierski.
Wpływy z biletów to zaledwie jedna czwarta kosztów
Władze miasta nie pracują nad projektem uchwały, który wprowadzałby w Łodzi darmowe przejazdy tramwajami i autobusami. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, budżet miasta nie jest z gumy i nie udźwignąłby takich kosztów. W tym roku ze sprzedaży biletów do kasy miasta trafi 220 mln złotych. To jednak niewielka suma w porównaniu z tym, ile do działalności MPK dopłaca miasto. W 2023 roku będzie to ok. 740 mln złotych. Oznacza to, że gdyby zwiększyć nakłady na komunikację o 30 procent, łodzianie mogliby podróżować bezpłatnie. A to na pewno przełożyłoby się na zmniejszenie liczby samochodów na ulicach i poprawę jakości powietrza w mieście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie