Przez 10 dni do Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi zgłosiło się 89 kierowców, którzy zniszczyli auta wpadając w dziurę w drodze
- Jechałam ul. Denną. Poczułam, że wpadłam w dziurę, przejechałam kawałek i musiałam się zatrzymać. Nawet trudno powiedzieć, która to dokładnie była dziura, gdyż jest ich tam pełno. Właśnie wróciłam od mechanika, który na szczęście naprawił mi felgę za 100 zł, a jak się okazało - opona nie pękła. No, ale zawsze to 100 zł mniej. Ponoć osoby, które mają lepsze auta, na taką naprawę potrafią wydać ponad tysiąc złotych[/i] - relacjonuje pani Marzena.
O ulicy Dennej pisaliśmy już wiele razy. Ulica nie dość, że jest dziurawa, to jeszcze miejscami bardzo słabo oświetlona, co utrudnia omijanie wyrw. Ulicę rozjeżdżono jeszcze bardziej odkąd zwiększył się tu ruch ze względu na remont ul. Obywatelskiej. Zgodnie z ostatnimi informacjami od Zarządu Inwestycji Miejskich, ewentualny remont ulicy możliwy będzie dopiero po ukończeniu prac na ul. Obywatelskiej.
Czytaj dalej, zobacz zdjęcia